falujące obroty, CAO 1,3 12v

privateer87

Witam!
chcę wreszcie cos zrobic z tymi moimi falującymi obrotami... wolne obroty falują w granicach tak na oko 600-2000 obr/min... ta dolegliwość dreczy mojego CAO 1,3 12v 94r. juz kiedys pytałem o to na forum MM lecz podany opis był nie bardzo zrozumiały... pytałem w wielu wrsztatach, i co ruszto inny warsztat to inna diagnoza co moze byc uszkodzone... najczesciej sie powtarzało silniczek krokowy (cokolwiek to jest i gdzie jest) jedni mówią ze wymiana, drudzy ze czyszczenie a jeszcze inni sonda lambda - komputer pokazał ze nie ma zadnych błedów a wydaje mi sie ze jak sonda lambda była by trafiona to i komputer by pokazał błędy (nie pokazało zadnych błędów)... no i w kazdym warsztacie mi mówili ze w moim silniku jest komputer i tam nie ma co regulowac, ze reguluje sie silniki z gaźnikiem ale na stronce krzyzaka z MM jest wyraźnie napisane "regulacja silnika 4g13" Neutral

sam nie wiem o co tu chodzi Neutral

wiec co proponujecie? czyszczenie silniczka kokowego nie jest kosztowna (tak mi sie wydaje) tylko czy wg was cos to da? no i najwazniejsze... jak to zrobic?

no i najwazniejsze co myslicie o całej tej sprawie... bo dla mnie jest conajmniej podejrzana Neutral

davido

caly czas cis eit ak waha na zmiane jak jest odpalony na postoju?? czy tylko jak jest zimny??

privateer87

no wiec obroty falują gdy silnik jest rozgrzany, na postoju, gdy jade to nic sie nie dzieje, ale jest jeden wyjątek - u mnie na osiedlu są takie dziury ze powoli jade, wsadzam 2 bieg i nie dotykam gazu.. wtedy tez mam wrazenie ze chcą falowac, tak autkiem troszeczke szrpie... ale to w sumie są chyba wolne obroty jak 2 włoze i jade gdzies 15km/h? nie wiem o co tu chodzi Sad

i to jest mega siara jak stoje na swiatłach i słysze "wrr WRRRRRRR wrr WRRRRRRR wrr WRRRRRRR" podczas jazdy przy normalnych predkosciach obrotowych rzędu 3 tys/min nic mu nie dolega, zrywny i dynamiczny jak na 1,3... o co tu moze chodzic? Sad

ahaa, jak jest zimny to obroty są stałe (nie falują) są gdzies tak na 1500 obr/min (mowie co mi sie wydaje bo nie mam obrotomierza...)

Mefi100

Mialem ten sam problem (znaczy podobny obroty na zagrzanym silniku byly na jakies 11-15 tys i mniej wiecej w tym zakresie falowaly) znajomy cos pogrzebal przy przepustnicy a konkretniej przy lince gazu zmniejszyl obroty i wszystko w pozatku

privateer87

to Ty krecisz swojego CJO do 15tys/min? rozumiem ze literówka 1-5tyś... ale to nie to Sad

grzebałem i nic Sad

linka przy przepustnicy jest dobrze nastawiona... a mozesz sie dowiedziec dokładniej co kolega robił?

Mefi100

tak literowka 1,1-1,5 z tego co powiedzial to linka byla za bardzo naciagnieta na tych srobach mocujacych ja do przepustnicy i powiedzial ze wyregulowal srobe od od linki gazu przy przepustnicy

privateer87

dziwne... bo wydaje mi sie ze jakby linka była za bardzo naciągnieta to obroty były by poprostu wyzsze a nie falowały (tak jaby pedał gazu był wciśnięty np do połowy...) to tylko takie wrazenie... moze Twoj znajomy cos jeszcze zrobił? cos z jakims czujnikiem ustawił? (jest jakis czujnik chyba sie nazywa TPS, ale gdzie on jest, do czego słuzy, i jak go sie ustawia - nie mam pojecia) ustawiałem linke gazu wg opisu krzyzaka z MM... no i mam doła bo od ponad poł roku jak mam colta to tyle czasu nie moge sie z tym uporac (na początku mi to nie przeszkadzało ale teraz naprawde irytuje) POMOCY Sad

Kleju

pierwsze co wyczysc przepustnucie, nastepnie reset kompa przez zdjecie klemy minusowej (wiemy jak sie robi reset? Wink

) i nastepnie tankowanie tylko na stacjach firmowych a najlepiej po tym wszystki zatankowac verve98 albo podobna v-power czy cos i zobaczyc czy bedzie ok. Moze jeszcze byc silniczek krokowy on odpowiada za wolne obroty. Ale to na koncu bym sprawdzil jak wszystkie inne proby zawioda. A z linka bym nic nie ruszal ani z regulacja...

privateer87

Kleju

Reaet juz byl tyle razy walkowany ze maskra Razz

Na zimnim silniku (silnik wylaczony) sciagasz minusowa na okolo 15min. Pozniej zakladasz kleme i uruchamiasz silnik. Wszystkie dodatkowe odbiorniki pradu musza byc wylaczone (typu radio, nawiew itp) i czekasz az sie wlaczy wiatrak. Tak wyglada reset.

Silniczek krokowy masz "przyczepiony" do przepustnicy aha tylko tak jest w 1.6 a w 1.3 nie wiem czy jest w tym samym miejscu (niech mnie ktos poprawi gdzie jest) ale z silniczkiem juz nie wiem dokladnie co sie robi Sad

tez sie jakos go chyba czysci, styki ale nie chce Cie wprowadzac w blad.

privateer87

no dzieku KLEJU Smile

a wiesz kto moze wiedziec co sie robi z takim silniczkiem? (czyszczenie czy cos...)

Kleju

privateer87

kurcze... przeszukałem forum MitsuManiaki w sprawie silniczka krokowego ale nie wiem nawet gdzie go szukac (wiem jak wyczyscic ale na dobra sprawe nie wiem jak to wygląda)
poniżej fotki przepustnicy (bo chyba tam jest ten silniczek com?)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
jeszcze jeden problem... na stonie krzyzaka jest opis regulacji wolnych obrotów, i problem polega na tym ze tak wygląda u mnie śrubka główna do regulacji obrotów:
[link widoczny dla zalogowanych]
resyjnie jest zaślepka która chroni srubke przed skorodowaniem... u mnie nie było zaslepki i nie mam czym jej przekrecic Sad

poprostu łepek sie urywa Sad

w srodku mam tylko małą smieszna gumeczke Sad

pytania:
1) jak wygląda silniczek krokowy i gdzie go szukac?
2) co moge zobic z ta nieszczesna śrobka do regulacji? Sad

3) czy ta moja przepustnica wymaga czyszczenia? jesli tak to moge ją delikatnie odkrecic i np na biórku spokojnie wyczyścic?

jacobs

privateer87

no ale ja nie bardzo wiem o co tam chodzi w tym opisie...
Do regulacji będą potrzebne następujące narzędzia:
- miernik cyfrowy uniwersalny - czego miernik? nie mam zadnego miernika Sad

- kabelek długości 1 m zakończony konektorkiem o szerokości ok. 3 mm - co to jest konektor?

jacobs

privateer87

ok zrobie wszystko co w mojej mocy Smile

jesli juz sie z tym uporam to tu napisze, co zrobiłem ze działa itp Wink

pozdr