[CA0 1,6 16v] utrata mocy i pierdzenie

miscunio

Dzien dobry Wink

dla mnie ten dzien nie byl dobry stad tez mam pytanie do szanownych kolegow i kolezanek z forum colta Wink

chodzi o to ze ruszajac dzis ze skrzyzowania na 2 biegu przy ok 3400rpm nagle cos mi strzelilo i colciak zaczal wolniej chodzic i tak glosno pierdziec choby mi sie tlumik rozwalil, z tlumikiem ok, sprawdzalismy z kolega swiece i kable i wychodziloby ze sa sprawne, kolega mowil mi ze gdzies nie mam kompresji i ze najprawdopodoniej to jest cos z glowica/uszczelka, w zwiazku z tym mam pytanie czy ktos z forumowiczow mial juz cos podobnego?jesli tak to co to bylo?lub co to moze byc?i ile moze kosztowac naprawa? z góry dziekuje za wszystkie podpowiedzi i odpowiedzi, milego dnia zycze i pozdrawiam wszystkich Wink

simer

W/g tego co piszesz,ale nie jestem pewny przez net stwierdzić wygląda mi na przeskoczenie paska rozrządu(o jeden ząb)

miscunio

Uuu a czy to cos powaznego? czy wymiana rozrzadu naprawi to? dzieki i pozdrawiam Wink

oczkopl7

Nie musisz dokonywać wymiany, poprostu trzeba jeszcze raz ustawić. Lecz zależy ile twój Colt śmiga już na tym pasku jeśli dosyć długo powiedzmy ok. 60 tys proponował bym odrazu wymiane. Hym jak by nie było kompresji to bardzo by nim telepało itp. Możliwe że tak jak mój poprzednik powiedział pasek przeskoczył. Czasem zdarza się.

miscunio

Nie telepie ani nic, poprostu glosno chodzi i nieco wolniej, male bum bylo jak to sie stalo...nowy rozrzad ok 300zl kosztuje prawda? wiec chyba nie jest tak zle Razz

ale poczekam na dalsze opinie,
dzieki i pozdro Wink

docencik

A łącznik elestyczny sprawdzony??

miscunio

oj nie...szczerze to ja nawet nie wiem co to jest i gdzie...jakby mi ktos wytlumaczyl to bede wdzieczny, rzuce okiem wtedy na niego...

Qbatcz

jeśli pasek rozrządu przeskoczyłby o 1 ząbek to nie było by takiego spadku mocy, wiem bo jak mi "mechanicy" naprawiali auto to założyli mi przesunięty pasek o 1 ząbek, chodził słabiej ale jakieś 5-7 kucyków...

miscunio

ogolnie auto chodzi tak glosno ze wole nim powyzej 3000 rpm nie deptac(na luzie) gdyz powyzej tych obrotow tak wrzeszczy choby mial zaraz cos wypluc Wink

simer

Łącznik elastyczny jest między kolektorem wydechowym,a katalizatorem.

Kondzio

Sprawdź jeszcze raz świece. Jeśli moc spadła i "strzela" z tłumika, albo pyrka i pierdzi, a mocy ubyło to raczej świeca. Chyba że tak jak mówią poprzednicy Smile

kocur

Sprawdz ten rozrzad, wystarczy górną osłonę odkręcić i zobaczyć na znaki na kole rozrządu i na pasowym na wale, ale przede wszystkim cały układ wydechowy od kolektora do rury wydechowej.

oczkopl7

A powiedz mi czy spadły Ci obroty biegu jałowego ? Bo jeśli spadły to oznaczałoby że nie pali Ci na jeden gar i powiedzmy ze to mogła by być świeca Smile

Miałem taki podobny przypadek fajka mi wyskoczyła i nie paliło na jeden gar. Okazało się że świece są nie dokręcone oóglnie ciekawa historia dobrze że nic sie nie stało. Ale obiawy miałem podobne zaczął głośniej chodzić pierdzieć nie chciał jechać Very Happy

Sprawdź czy nie masz teraz niższych obrotów biegu jałowego Very Happy

miscunio

obroty mam ok, swiece i kable sa sprawne bo wypinalismy je na wlaczonym silniku i po wypieciu ktorejs reakcja byla taka sama jak przy innych - inaczej chodzi i troche wieksze drgania mial, a po wpieciu juz wszystko git, tylko dalej te glosne pierdzenie i spadek mocy...

COLTER80

Napisałeś, że silnik równo pracuje, więc tylko wydech zostaje.
Układ wydechowy się rozszczelnił i tyle.

White

posluchaj skad dobywa ten glosniejszy odglos
ale rowiez bstawiam wydech
chociaz ja mialem rozszczelniony u siebie to spadku mocy az takiego nie bylo a glosniejszy byl Very Happy

miscunio

ok sprawdze jutro z ranca, ogolnie tak glosno ryczy ze w zyciu takiej glosnosci nie slyszalem, nawet na najlepszej unitrze Wink

miscunio

brak rury za katalizatorem... Wink

musiala odpasc na tym skrzyzowaniu Wink

Dziekuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich Wink

simer

Podobno wcześniej sprawdzałeś z kolegą??