[C52] GAśNIE,NIE MA SIłY,TELEPIE SIE :(

vina85

Zaczne od początku: od dłuższego czasu falujące obroty lub obroty tak niskie ze gasł mi colt w czasie jazdy, troche sie naczytalam wiec podejrzewam silniczek krokowy tylko nie wiem czy przeczyscic czy wymienic....Druga sprawa:dziś wsiadam sobie do samochodu i nie chcial wcale zapalic,udalo sie to moze za 10 razem ..ale..on tak jakby stracił siły jak by chcial a nie mógł jechac..w czasie jazdy caly sie telepie wszystko sie trzesie...jutro wybieram sie do mechanika ale obawiam sie nie nie odpali..jak myslicie co mu dolega??co to moze byc?...bo szczerze mówiąc ja nie mam pojecia o samochodach Sad

kartomaniak

pierwszorzędna sprawa to świece i przewody zapłonowe Smile

vina85

Ale ja z 2 mies temu bylam u mechanika i świecie mam wymienione ,przewody też....ale teraz tak sobie przypomnialam ze ja wczoraj wjechalam w taką wielką kałuże ...czy to mozliwe ze cos tam mi zalało i dlatego nie chce palic i sie telepie???bo to wczoraj wjechalam a dzis własnie stracił siły..

misiekwwl

może aparat zapłonowy zamokł

kartomaniak

no właśnie jak wpadłaś z kałuże to mozliwe ze elektryke zalało, mechanik powinien Ci powiedzieć co jest nie tego

vina85

no wiec ...bylam u tego mechanika no i posprawdzal mi tam wszystko i mowi ze silniczek krokowy ok,przepustnica ok i ze niby jest w porządku wszystko i ze nie potrafi mi pomóc i nie wie co sie dzieje ze mi gaśnie...kazal mi jechac na diagnostyke posprawdzac czujniki....ech..pewnie jutro lub pojutrze pojade

fred

hehe mam to samo jak bedzie ciepło bedzie jezdzil nie martw sie