| Autor |
Wiadomość |
| Bastek69 |
 Wysłany: 2009.06.04 22:20:14 Temat postu: |
|
trzeba by najpierw zmierzyć jakie są szerokości prowadnic w CJ i CA0 i dopiero zastanawiać się nad przekładką.... ale w sumie to chyba nic trudnego jak na mój gust wystarczy je przespawać w fotelu na odpowiedni rozstaw i po krzyku 
btw. widać, że Pawela jest fachowiec bo jego sposób z WD40 naprawde działa  .... piski wyeliminowane po przesmarowaniu tu i ówdzie fotela. Wielkie dzięki |
|
 |
| tomek_ch86 |
| Wysłany: 2009.06.04 21:52:19 Temat postu: |
|
| rafamalk napisał: | | Kup sobie fotele od nowszego samochodu i przerób mocowania |
wybaczcie ze podlaczam sie do tematu... czyli fotele od CJ-tki trzebaby przerobic zeby weszly do CA0?? |
|
|
| Mefi100 |
| Wysłany: 2009.06.04 18:40:10 Temat postu: |
|
Nie rozbieralem nigdy sam
Ale wiem ze sama tapicerka jest do zdjecia. Jak bylem jeszcze mlody i bardzo przystojny pracowalem w w firmie produkujacej fotele dla Opla. Wszystkie elementy przychodzily gotowe i byly montowane, szkielet, gabki, obiciaw. Mozna je bylo rozebrac ROZBIERALEM OPLOWSKIE. Proponuje wykrecic fotel i sprawdzic czy dasz rade go rozebrasz tylko |
|
|
| Bastek69 |
| Wysłany: 2009.06.04 15:58:49 Temat postu: |
|
| no zrobie tak...ale jak na mój gust to na bank są sprężyny bo przypomina mi się mój stary maluch, którym kiedyś jeździłem |
|
|
| tresorex |
| Wysłany: 2009.06.04 15:56:13 Temat postu: |
|
| tylko czy na pewno skrzypią sprężyny siedziska? Może skrzypi coś z mechanizmu przesuwania... posadź kogoś na fotel i obserwuj co się dzieje na dole |
|
|
| Bastek69 |
| Wysłany: 2009.06.04 13:58:09 Temat postu: |
|
pewnie na leżąco  ....
a jak by pomiędzy pianke fotela a sprężyny wcisnąć jakiś kawałek materiału?.... jak myślicie dało by rade powstrzymać to piszczenie ? |
|
|
| rafamalk |
| Wysłany: 2009.06.04 13:43:58 Temat postu: |
|
| pawela napisał: | | ja tak robię, WD40 na prowadnice i w mechanizmy i na kilka miechów spokój |
A jak smarujesz sprężyny? :> |
|
|
| Bastek69 |
| Wysłany: 2009.06.04 12:33:36 Temat postu: |
|
| acha.... no to dzisiaj popsikam tu i ówdzie jak tylko lać przestanie |
|
|
| pawela |
| Wysłany: 2009.06.04 11:43:33 Temat postu: |
|
| ja tak robię, WD40 na prowadnice i w mechanizmy i na kilka miechów spokój |
|
|
| Bastek69 |
| Wysłany: 2009.06.03 23:35:13 Temat postu: |
|
aaa no o tym "sposobie" to i ja wiem  .... myślałem, że może któryś z naszych speców zna sposób taki w stylu" tu posmaruj , tam podegnij" :p |
|
|
| rafamalk |
| Wysłany: 2009.06.03 22:09:54 Temat postu: |
|
Większośc Coltów tak ma.
Kup sobie fotele od nowszego samochodu i przerób mocowania |
|
|
| pawela |
| Wysłany: 2009.06.03 21:55:45 Temat postu: |
|
| ale w tytule tematu... |
|
|
| Bastek69 |
| Wysłany: 2009.06.03 19:46:14 Temat postu: |
|
| oj przepraszam najmocniej.... autko => Proton 315, bliźniak Colta CA0;) |
|
|
| pawela |
| Wysłany: 2009.06.03 11:05:03 Temat postu: |
|
| prefiks poproszę nie sposób spamiętać auta 2000 userów |
|
|
| Bastek69 |
| Wysłany: 2009.06.02 23:32:18 Temat postu: [Proton CA0]nieznośny fotel |
|
Panowie i Panie macie jakiegoś patenta na reanimację fotela kierowcy?....
bo mój zaczyna mi działać na nerwy.... piszczą mi sprężyny w siedzisku jak w starym Żuku a mnie krew zalewa na każdej dziurze :p.... co można z tym zrobić (no oczywiście po za wymianą ) |
|
|