Autor |
Wiadomość |
wiewióra |
Wysłany: 2007.07.17 21:55:23 Temat postu: |
|
my tu we wsi Sulejówek tez mamy kilka dróg przy których spokojnie kiosk z kołpakami spokojnie można otworzyć |
|
|
LordV1000 |
Wysłany: 2007.07.12 22:52:40 Temat postu: |
|
po warszawie to lepiej samochodem innym niz terenowy nie jezdic |
|
|
herc |
Wysłany: 2007.07.12 11:12:03 Temat postu: |
|
ja jedze co dzienie trasa katowicka z rawy do warszawy i juz znam gdzie sa dziury kiedy jechac nawet poboczem by czegos nie urwac.
najleprze do jest to jak naprawiaj droge i pada deszcz to nawet sa smola co tam leja to sie nie klej do niczego . |
|
|
witoo |
Wysłany: 2007.07.10 18:08:01 Temat postu: |
|
na Zwardoniu to wiem ale pewnie jechales od Zywca. Ta Kubalonka to taka gora miedzy Wisla a Istebna. Podjazd i Zjazd wszystko slalomem zeby kol nie stracic a Zwardon fajny ale oprocz nart i hasania po gorach nie ma co robic |
|
|
marecki338 |
Wysłany: 2007.07.09 23:32:04 Temat postu: |
|
a wiesz że byłem w tym zwardoniu na 3 dni z familia. i droge już wyremontowali został tylko kawałek we wioskach. |
|
|
leon79 |
Wysłany: 2007.07.08 20:01:31 Temat postu: |
|
W Częstochowie też nie najlepiej to wygląda. Ulica Warszawska to poprostu kompromitacja. Ale za tabliczką z nazwą Częstochowa w stronę Rędzin pięknie, równo i szeroko. To samo dotyczy Autostrdy jeśli można ją tak nazwać. Od tabliczki z nazwą w stronę Warszawy na odcinku w zasadzie kilkudziesięciu kilometrów elegancja, póki co;) Wygląda na to że gminy lepiej sobie radzą niż miasta i wszystko zajmuje tam mniej czasu. |
|
|
witoo |
Wysłany: 2007.07.07 21:28:04 Temat postu: |
|
marecki: w gprach musza byc w miare dobre drogi, zwlaszcza na zjazdach bo dziury + desz i masiakra. Ale oczywiscie zdarzaja sie negatywne "perelki" typu kubalonka ( droga Wisła - Istebna, Zwardon), gdzie od 7 lat planuja remont tego sera szwajcarskiego a efektem tego jest wyremontowany 1 luk |
|
|
marecki338 |
Wysłany: 2007.07.07 20:22:59 Temat postu: |
|
to ja powiem na bieżąco po wyprawie w góry ze rodziną. 2000 km polskimi drogami różnej jakości. i tu zaskoczenie w górach gdzie są zjazdy i podjazdy asfalty nie sa najgorsze. najgorzej jest na północy polski warm- maz i dawne suwalskie. wiem bo mieszkam. a misiek przetestowany i nic tylko mam dylemata ale przedstawie go w innym dziale porad bo to teechniczna sprawa. |
|
|
Monia |
Wysłany: 2007.07.04 16:16:43 Temat postu: |
|
w Sanoku nie jest źle, tylko jak robią nowy asfalt to nie rozumie po co zostawiają takie straszne wgłębienia gdzie są te odprowadzacze wód deszczowych nowa warstwa asfaltu i kolejne cm powiekszajacej sie dziury i na tym mozna stracic kola a czasem tez i życie... |
|
|
LordV1000 |
Wysłany: 2007.07.04 09:23:16 Temat postu: |
|
Monia z tym zawieszeniem to w sumie masz racje. u nas jest zawieszenie troche opuszczone i utwardzone ale jazda po warszawie jest straszna. colcik po prostu obija sie na wiekszych dziurach |
|
|
mily177 |
Wysłany: 2007.07.03 22:57:55 Temat postu: |
|
na polskich drogach jest straszenie ,ale widać ze chyba środki UE trochę wykorzystują i trochę asfaltu położyli na polskich ścieżkach,bo nie można nazwać to drogami,tak jak mammy u sąsiadów za miedzy zachodniej.ale może jak sie unia nami zajmie i dopilnuje tych złodziei to może autostradę u nas zrobią,nawet niech będzie płatna ale nie za dużo i nie co 10km,tylko raz i ze można dojechać z gdańska do Krakowa,Koszalina do Rzeszowa z zielonej góry do lublina itp |
|
|
ciastek |
Wysłany: 2007.07.03 20:05:47 Temat postu: |
|
A co powiedziecie na super dziurawe drogi Katowic to jest horror!!! |
|
|
DjVentyl |
Wysłany: 2007.07.03 19:52:34 Temat postu: |
|
Monia napisał: | I właśnie te nasze urocze "proste" drogi wstrzymują mnie od obniżenia autka ;/ bo po 1 przejeździe bym go poprostu nie miała ;/ |
Moniu nie jest tak zle z tym obnizaniem colciaka ja mam -40mm i wcale nie obcieram jedyne na co musze zwracac uwage to na wysokie krawezniki, przejazdy kolejowe (trzeba zwalniac dosc zdnacznie) i koleiny na torunskiej bo tam to miejscami chyba nawet z 15cm maja |
|
|
Monia |
Wysłany: 2007.07.03 19:22:37 Temat postu: |
|
I właśnie te nasze urocze "proste" drogi wstrzymują mnie od obniżenia autka ;/ bo po 1 przejeździe bym go poprostu nie miała ;/ |
|
|
witoo |
Wysłany: 2007.07.03 16:44:39 Temat postu: |
|
Jechalem ostatnio do Katowic. I co widze ! : podczas remontu zrezygnowano z asfaltu w zamian za bloki betonu ( tak to wygladalo) cos jak w Czachach. Na pewno wytrzymalsze ale chyba gorsza przyczepnosc.
A propo z akcyzy paliwowej na drogi idzie 12% ! - smiechu warte |
|
|
LordV1000 |
Wysłany: 2007.07.03 16:14:57 Temat postu: |
|
przejedzcie sie Puławska ( najdluzsza ulica warszawy i jedna z najbaardziej ruchliwych laczaca piaseczno z centrum ) Jedzie sie tam pod katem jakies 30 stopni nic tylko terenowka jezdzic; a w centrum nie lepiej nie dosc ze krzywo to jeszcze dziurawo |
|
|
chudy23 |
Wysłany: 2007.07.03 12:04:43 Temat postu: |
|
Tak Lodr to jest żwir sklejony odrobiną asfaltu więc niema się co dziwić że pęka i się rozłazi. Super też jest na Autobanie ( Niemcy) poprostu położone duże płyty i to był pomysł polaka unas co ?!!!! ..... Polne drogi wyglądają lepiej |
|
|
LordV1000 |
Wysłany: 2007.07.03 11:29:19 Temat postu: Polskie drogi |
|
widzieliscie drogi jakie maja w afganistanie ???? ( TVN24 ) dlaczego w kraju nekanym wojna i jak by nie patrzec w goracym klimacie ich asfalt sie nie roztapia i deformuje a w naszym cywilizowanym kraju mamy imitacje dróg ????? |
|
|