Autor Wiadomość
agusiazabcia
PostWysłany: 2007.10.28 16:32:53    Temat postu:

Ale mieliście historie...

A tak poważnie to minutka ciszy dla wszystkich zabitych zwierzaczków pod kołami COLT-ów
Krzysztof R
PostWysłany: 2007.09.01 19:28:25    Temat postu:

ciekawe czy miał ważne OC
Kampi
PostWysłany: 2007.06.30 00:12:36    Temat postu:

To ja poproszę wróbla z grilla a'la Kleju w sosie własnym. Tylko na wynos, to kiciusie będą miały co zjeść



A ja w swojej karierze kierowcy kiedyś lisa trafiłem
(na drugi dzień jak jechałem to już go nie było, podejrzewam że ktoś zabrał do wypchania) Twisted Evil

Innym razem zająca trafiłem o 4-tej rano...
(jak wracałem około południa też już go nie było - ktoś zabrał na pasztecik) OK
wiewióra
PostWysłany: 2007.06.29 20:15:06    Temat postu:

Ja jeszcze nic nie rozjechałam (na szczęście)

...ale kiedyś usiadłam na kocie babci...(żyje do dziś pomimo urazu psychicznego)

ale to juz zupełnie inna historia Very Happy
lordzikowa
PostWysłany: 2007.06.29 14:42:45    Temat postu:

Kleju napisał:
Dla Ciebie Monika mam inna wersje Wink

Siedze sobie w aucie na parkingu. Jak mnie cos nie uderzylo w przod auta az musialem hamulec reczny zaciagnac bo auto zaczelo sie przesuwac!!! Po okolo 165 sekundach wszystko ustalo! Wychodze patrze co sie stalo! A moim oczom ukazal sie ptaszek wkomponowany w "grill". Musial skubany niezle zapierdzielac Wink

A tak na serio to byl w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu Sad
Ale tak jak ZEMBOL78 napisal to byla sekunda.


Ja cie krece och szkoda tego ptaszka ale tez mam na sumieniu golebia lazil sobie po ulicy i nie zdazyl odfrunac no i trafil mi prosto pod kola nie bylo mowy o wychamowaniu bo jechalam dosc szybko a z jego reanimacji nic by nie wyszlo.... Crying or Very sad wiec trafil do nieba Embarassed
Zatoichii
PostWysłany: 2007.06.28 23:52:37    Temat postu:

ale go zalatwiles, pewnie z roboty z wyplata wracal
i kto teraz male wrobelki wykarmi?
wiewióra
PostWysłany: 2007.06.28 21:15:28    Temat postu:

to wróbelek....minutka ciszy.... Crying or Very sad

(wiewóry mają dłuższe ogony!!!!)
Monia
PostWysłany: 2007.06.28 18:09:27    Temat postu:

Ale dobrze, ze to tylko 'ptaszek" zwierzątko, gorzej by było gdyby.....
Kampi
PostWysłany: 2007.06.27 23:49:21    Temat postu:

Kleju to wszystko dlatego że masz na rejestracji AU, no ale może go nie bolało Wink

LordV1000 napisał:
A to na zdieciu to nie ptak to wiewiora Sad

Dobrze że nie samolot...
LordV1000
PostWysłany: 2007.06.27 23:44:58    Temat postu:

jak skuterem na mazurach jezdilem to takiego owczarka lubiacego scigac sie ze skuterem musialem kopnac bo pierdo..... uwzial sie ze da rade mnie wyprzedzic ale gdy zorientowal sie ze moze przegrac chcial mnie za noge zlapac .


A to na zdieciu to nie ptak to wiewiora Sad
marecki338
PostWysłany: 2007.06.27 22:47:58    Temat postu:

ja tamwole kotki i pieski. jeden taki rozpędzał się do 60k/h . ale miał pecha ścigała sie ( nie ze mnną ) i wpad pod wózek z naprzeciw. a hultajem ponym 1,5 mpi przy wyścigu psa sąsiadów niechcący posłałem do nieba. ale wredny był.
damianrally
PostWysłany: 2007.06.27 22:18:17    Temat postu:

hehe nie no powinni cię podać do ochrony zwierząt ,coś takiego taka tragedia ,była przy tym policja ,wiesz że ci grożą 2 lata wiezienia Smile
witoo
PostWysłany: 2007.06.27 22:05:13    Temat postu:

MAsiakra !!! Smile ale wyobrazam sobie jak sie wbil to pewnie jak w kreskowkach Wink
Kleju
PostWysłany: 2007.06.27 21:14:13    Temat postu:

Dla Ciebie Monika mam inna wersje Wink

Siedze sobie w aucie na parkingu. Jak mnie cos nie uderzylo w przod auta az musialem hamulec reczny zaciagnac bo auto zaczelo sie przesuwac!!! Po okolo 165 sekundach wszystko ustalo! Wychodze patrze co sie stalo! A moim oczom ukazal sie ptaszek wkomponowany w "grill". Musial skubany niezle zapierdzielac Wink

A tak na serio to byl w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu Sad
Ale tak jak ZEMBOL78 napisal to byla sekunda.
Monika
PostWysłany: 2007.06.27 21:08:52    Temat postu:

jak mogłes się ścigać .... i przy tym ptaszka unieruchomić Crying or Very sad
biedak
ZEMBOL78
PostWysłany: 2007.06.27 19:41:08    Temat postu:

Ale masakra pewnie wogule nie cierpial male trach i po krzyku
Szkoda a moglo obejsc sie bez ofiar
Kleju
PostWysłany: 2007.06.27 17:12:04    Temat postu: I smieszne i makabryczne (dozwolone od 18 lat) ;)

jade sobie autem wzdluz torow (a w opolu jest takie miejsce dluuuuga prosta) patrze jedzie pociag pospieszny, mysle sobie pewnie bedzie chcial sie scigac Very Happy No wiec redukcja i gaz kto pierwszy. Wynik nie wazny Wink
Ale jedna ofiara jest Sad
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Najpierw chyba o zderzak zachaczyl...






Zeby wyciagnac denata musialem az maske podniesc, biedactwo odlecialo do nieba...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group