 Wysłany: 2009.02.13 10:02:44 Temat postu: |
|
to zanim kupisz tak jak kleju mówi, sprawdz jakims kartonem czy bedzie pasował  |
|
| Wysłany: 2009.02.12 14:36:42 Temat postu: |
|
| Tak szczerze to nie chcę umiesczać głośnika w bagazniku. Myślę nad tym cienkim za schowkiem pasażera... | |
| Wysłany: 2009.02.12 14:29:47 Temat postu: |
|
Ja proponuję przyciąć sobie jakis karton na wymiary tego glosnika i zobaczyć gdzie najbardziej będzie Ci pasować. Chyba że chcesz wywalić koło zapasowe (kupić zestaw naprawczy tak jak są teraz w wiekszości nowych aut) i zabudować głośnik we wnęke koła zapasowego  |
|
| Wysłany: 2009.02.12 11:40:25 Temat postu: |
|
| to jest głośnik niskotonowy wiec praktycznie wszedzie... jakies pomysły? hmm.. napewno pod siedzeniem, za schowkiem przed pasazerem (moze sie zmieści), w bagażniku xD, moze w miejsce koła zapasowego by wszedł praktycznie wszedzie gdzie jest miejsce, kable pociągnąć to nie problem...
ps. nie spodziewaj sie rewelacji po tym głośniku... |
|
| Wysłany: 2009.02.12 11:20:23 Temat postu: |
|
| I teraz pytanie: Gdzie mógłbym schować ten głonik: http://www.audiosklep.pl/blaupunkt-thb-200a-p-575.html
tak żeby mozna do niego było jeszcze dorpowadzić kable i w miarę nie rzucało sięto w oczy? |
|
| Wysłany: 2009.02.01 01:12:10 Temat postu: |
|
masz racje privateer87 zle doczytalem i ogolnie jakos tak nie ogarnelem do konca mojej wypowiedzi 
ale wlasnie chodzilo mi o to co ty napisalem |
|
| Wysłany: 2009.01.31 19:27:20 Temat postu: |
|||
znaczy jesli głośnik ma nie byc na srodku to ok kazdy podejdzie, natomiast zywica mi sie wydaje nieodzowna
po 1 - majac skorupe wneki na koło zapasowe łatwiej jest do niej przykleic płyte z mdfu bez ingerencji w auto
po 2 - majac skorupe wneki na koło zapasowe łatwo jest to usztywnić dokładajac kolejne warstwy zywicy i włókna szklanego po 3 - wczesniej było wspomniane jak brzmi sub w karoserii |
|||
| Wysłany: 2009.01.31 17:58:19 Temat postu: |
|
| da rade nawet ze zwyklym glosnikiem i nie skrzynie z zywicy tylko plyta z mdf's i wygluszyc wneke i dobrze uszczelnic | |
| Wysłany: 2009.01.31 15:35:52 Temat postu: |
|||
jasne ze dało by rade robisz skrzynie z zywicy i heja tylko bez obicinania tego "cycka" do którego przykrecasz koło zapasowe byś musiał zastosować tylko płytki subwoofer http://www.autosound.pl/rockford-fosgate-p3sd412-p%C3%82%C5%82ytki-subwoofer-p-2383.html
ale taki to tez sie odbija bo coś za coś  pokazałem tylko przykład zebyś wiedział o co mi chodzi, nie mowie ze konkretnie ten jest dobry (skutecznosć jest wrecz śmieszna) ale ponoć takie płytkie nie odstają za duzo w jakości brzmienia od tych normalnych |
|||
| Wysłany: 2009.01.31 15:15:31 Temat postu: |
|
| Hmmmm... a może jakoś we wnęce na koło zapasowe? | |
| Wysłany: 2009.01.31 15:04:09 Temat postu: |
|
moze jednak sie skusisz na bagaznik? zobacz jak to u mne wygląda,
(nie patrz ze jeszcze nie skonczone  chory jestem ) zobacz ze wcale duzo miejsca nie zajmuje a moze zajmować naprawde jeszcze mniej... moze to nie zaga jak przeliczona skrzynia wykonana w całości z mdfu ale to co ja mam gra dość przyzwoicie i myśle ze byłbyś zadowolony kategorycznie zabrania sie montowania basowego głośnika w karoserii  (np tylne seryjne miejsca głośników) efekt byłby taki jakby ktoś Ci blaszany garnek załozył na głowe i walił w niego metalowa łycha... zastanów sie nad bagażnikiem bo jest to sposób łatwy, prosty i powszechnie stosowany |
|
| Wysłany: 2009.01.31 01:38:08 Temat postu: |
|
| Moim zdaniem jesli ma sie dobrze zrobione drzwi na dobrym sprzecie to jesli ktos nie jest wybredny to bez woofera sie obejdzie
ale jesli ktos juz naprawde chce bas to niech nie kombinuje tylko wsadza skrzynke i koniec klopotu to jest najlepsze i najprostsze rozwiazanie |
|
| Wysłany: 2009.01.30 23:48:51 Temat postu: |
|
| W tej cenie głośników się nie kupuję
Z tyłu w boczki to najgorszy możliwy sposób. Szczelna komora to jest, jak ścianka ma grubość 22mm i jest wyłożona watą/gąbką tłumiącą. Więc jeśli tak zrobisz i obliczysz ile litrów ma ta komora, wtedy możesz bez stresu włożyć głośnik. Ale nie taki za 50zł... W każdym innym wypadku będziesz słuchał dźwięków jak w warsztacie ślusarskim... |
|
| Wysłany: 2009.01.30 23:46:03 Temat postu: |
|
| Ja przedstawię tylko swoją opinię
To proteza. Mam w bardzo podobny sposób rozwiązane w CJtce. Z przodu odseparowane helixy dark blue, a z tyłu midbasy pioneera (1703, bez gwizdków). Oczywiście i drzwi i boczki wygłuszone matą bitumiczną. Napędza toto Clarion 389. Rewelacji nie ma. Gra ładnie, ale żeby bas zabijał to nie powiem. Głośniki z tyłu są niemal sześciokrotnie droższe niż te sonówki - podłączałem też jeszcze droższe hertze - nic nie daje. Jedyne wyjście IMO, to jak Ci pisałem - zabawy blacharskie, tam by trzeba coś o średnicy 20cm wsadzić, policzyć i dobrze zabudować żeby dawało kopa. No i oczywiście wzmacniacz - z samego radia dobrego dołu nie uzyskasz, choćby się skichać. Podkreślam raz jeszcze - to tylko moje zdanie, ekspertem nie jestem. |
|
| Wysłany: 2009.01.30 23:39:46 Temat postu: |
|
| A co sądzicie o umuejscowieniu dwóch głośników basowych w miejscach na głósniki z tyłu? Jak rozbierałem boczki to tam na prawdę jest dosyćszczelna komora i już nawet gotowa pod głośnik.
Te głośniki są pod przednie siedzenia? Ktoś będzie siedział na bębnie? :> Co do zabudowy bagażnika to też nie Każdy centymetr sześcienny bagaznika jest dla mnie na wagę złota. Może np taki głośnik: http://allegro.pl/item534036018_bialy_sony_140w_hi_end_ekranowany_17cm_02_f_v.html ? Albo parę takich: http://allegro.pl/item529162187_hifonics_bx_6_2wi_glosnik_niskotonowy_165_mm.html |
|
| Wysłany: 2009.01.30 23:30:59 Temat postu: |
|||
Heh, no tylko takie jest rozwiązanie Coś kosztem czegoś
Ale powiem Ci, nawet jak na takie rozwiązanie, całkiem dobrze głośnik sobie radzi Oczywiście nie wygra sie zawodów car-audio no ale... |
|||
| Wysłany: 2009.01.30 23:23:00 Temat postu: |
|
| Plastik? Na litość, Kleju, nie spodziewałem się po Tobie ;P | |
| Wysłany: 2009.01.30 23:18:42 Temat postu: |
|
| Wszystko sie da Zależy ile masz pieniędzy
Jeśli nie chcesz zagracać bagażnika to zostaję Ci takie rozwiązanie pod siedzenie: http://www.audiosklep.pl/alpine-swe-1000---pod-siedzenie-p-2376.html 
http://www.audiosklep.pl/blaupunkt-thb-200a-p-575.html 
Oczywiście zestaw już razem ze wzmacniaczem, więc tylko kable pociągnąć. Tylko nie wymagaj od nich zbyt wiele, bo wiadomo oszczędność miejsca - kosztem jakości dźwięku... Tylko też nie do końca Bo głosnik niskotonowy może być umiejscowiony w dowolnym miejscu, gdyż generuje on fale długie  Tylko wiadomo że bagażnik spełnia rolę "większej obudowy" niż przestrzeń pod siedzeniem
Zawsze możesz jeszcze zabudować głośnik w bagażniku |
|
| Wysłany: 2009.01.30 22:44:05 Temat postu: |
|
| Nie bardzo rozumiem pytanie. Możesz przecież nawet wozić skrzynkę basową na kolanach...
Nie mogłem się powstrzymać
Poważniej - pod fotelami trochę ciasno, przed tylnym siedziskiem - ale rezygnujesz z miejsca na nogi pasażera. W zastępstwie schowka - mała ta skrzynka, ale widziałem takie coś w accordzie i nawet dawało radę. Z rzeźbieniem blacharskim można by rozważyć fabryczne miejsca w boczkach. |
|
| Wysłany: 2009.01.30 21:43:42 Temat postu: Czy w CA0 można zamontować subwoofer NIE w bagażuniku? |
|
| Czy w Colcie CA0 da radę wstawić głośnik basowy w inne miejsce niż do bagażnika?
Oczywiście tak, żeby to jakoś znoóśnie grało... Pozdrawiam |
|