 Wysłany: 2007.06.25 12:29:07 Temat postu: |
|
| Jeżdżę Coltem z 96r Model z przełomu 96-03r. 1.3 Jestem z niego strasznie zadowolony w bardzo dobrym stanie"był". Uderzenie z lewej stron w oś mogła zostać uszkodzona skrzynia... Koszt oryginału na pewno kolosalny, jak koło wyrwane to całe przednie zawieszenie do roboty plus felgi z oponami nie mówiąc o wymianie błotnika i drzwi + lusterko, lampa przednia. Ponoć jest taka opcja że można wybrać sobie mechanika wyłożyć za koszty naprawy a oni niby to zwrócą..;/ Jaką kwotę Ci wypłacili?? Jestem w kropce nie chce być stratny i nie chce jeździć autem źle zrobionym...;/ Nie wiadomo dokładnie co z ramą samochodu ale jak była naruszona to kaplica...;/ Dodam że wyremontowałem go niespełna 7 dni przed zdarzeniem, wymieniony rozrząd kompletny oryginał, filtry wszelakie oleje od wspomagania po sprzęgło skrzynie. | |
| Wysłany: 2007.06.25 12:00:37 Temat postu: |
|
| Nawet nie wiemy jakim coltem jeździsz, bo nie przedstawiłe się w dziale "Przedstaw się"
Generalnie to teraz jest tak że oni wskazują warsztat w którym to będzie robione i podejrzewam że zrobią po najniższej linii oporu, tak aby jaknajmniej kasy wydać... Mi przyznano szkodę całkowitą, bo podobno było nieekonmiczne naprawianie auta, a jeżdzę nim do dziś... Wybrałem kasę, bo części miałem. |
|
| Wysłany: 2007.06.25 11:39:22 Temat postu: |
|
| Policja była, mandat był. Rzeczoznawca ma być w tym tygodniu. Zdjęcia nie mam..;/ Chciał bym wiedzieć jak wygląda taka naprawa, biorą auto i lądują wszytko po kosztach?? same zamienniki szpachla?? Z tego co się orientuje to tak wygląda. A czy wzięcie gotówki pokryje koszt naprawy tego też nigdy nie wiadomo... | |
| Wysłany: 2007.06.25 11:12:03 Temat postu: |
|
| Ja miałem podobną sytuację, ale prawa strona. Jeśli możesz wrzuć fotki na forum, to zobaczymy co się da z tym zrobić...
Wzywałeś policję czy skończyło tylko się na oświadczeniu. Jeśli to drugie, to musisz się udać do ubezpieczyciela u którego wykopiona jest polisa sprawcy. Tam musisz zgłosić szkodę i po 2-3 tygodniach dostaniesz kase lub jeśli zarządasz, to naprawę auta. |
|
| Wysłany: 2007.06.25 11:05:06 Temat postu: Zderzenie Colt vs. Passat ...;/ |
|
| Witam...
4 dni temu wjechał we mnie Passat VW, w lewe koło-bok. Efektem czego było rozerwanie opony felgi, wyr wonie koła z wahacza rozwalona lampa wg niecony błotnik i drzwi. Tylko tyle widać na pierwszy rzut oka. Wszystko pokryje polisa sprawcy, ale teraz jak i co zrobić żeby nie być stratnym może ma ktoś z was doświadczenie w tych sprawach bardzo prosił bym o pomoc. Pozdrawiam |
|