LordV1000 · Wysłany: 2009.02.01 13:25:33 Temat postu:

Panowie podziwiam was... Kolego Guzer Ciebie też podziwiam.... Was koledzy za dobre rady a guzera za pytanie co to jest CA0. Podjedź do warsztatu i niech Ci to zrobią mechanicy. A jeśli chcesz przyoszczedzić to na naprawach niezwiązanych z mechaniką jeśli się na tym nie znasz. Tyle ode mnie.

klatwa7 · Wysłany: 2009.01.16 09:08:49 Temat postu:

nie wiem jak wy ale jezeli wymieniasz koncowki drazka to nie na liczenie tylko na mierzenie sufmiarka mierzysz punkt w ktorym jest srodkowy i przy wkrecaniu mierzysz punkt tez srodkowy ale tak naprawde nie wymierzysz tego i musisz jechac na zbierznosc Na życiu nie ma co oszczedzac a z drugiej strony oopony sie beda scinaly.
jezeli chodzi o sworznie to wybijesz je na imadle jak dobrze trafisz z wielka sila.
a nowe wejda z malym oporem

jerrylos · Wysłany: 2009.01.15 10:57:16 Temat postu:

ja wymienialem swoznie wachaczy i poslugiwalem sie butla z gazem: poprostu podgrzalem do czerwonosci i jakos to poszlo gdy styglo Smile

oczywiscie sam w garazu Very Happy

kuba_195 · Wysłany: 2008.11.29 21:23:47 Temat postu:

oczywiście że w warsztacie Twojego colta głaskają bawełnianymi szmatkami, i przy naprawach nikt nie używa młotka:) pozdro dla ciebie:P Smile

antek18 · Wysłany: 2008.11.25 20:03:31 Temat postu:

kubus_195 chyba napisałem ze garażowe sposoby jak gosc chce sam robić, pózniej moze sobie jechać na geometrie. U ciebie widać najlepiej wychodzi posługiwanie sie młotkiem! Smile

kuba_195 · Wysłany: 2008.11.25 19:08:55 Temat postu:

Antek takie sposoby to sobie schowaj w .. kieszeń. liczenie obrotów . A powiedz mi jaki będziesz mądry jak końcówka będzie dłuższa o 10mm od starej?? no powiedz?
P.s. Sworznie wachacza jeśli nie masz jak wymienić(u kogo ) to bierzesz jakiś kawałek rurki o średnicy zbliżonej do zewnętrznej swożnia i wybijasz młotkiem, następnie wciskasz na pożadnym imadle ale nie tłuczesz w niego!!!!!! przy wybijaniu starego sprawdź w którą stronę się go wybija i czy nie ma zabezpieczenia, u mnie było.
Odnośnie końcówek to nie obędzie się bez geometrii która kosztuje ok 60zł. pozdrawiam

antek18 · Wysłany: 2008.11.23 17:16:46 Temat postu:

z końcówkami drążków: mozesz liczyc obroty (ile wykrecasz) i tyle samo wkręcac nowe to tez garażowe sposoby!

ketrab · Wysłany: 2008.11.22 22:12:08 Temat postu:

CAO to model colta...jeśli Twój jest z 91 roku to pewnie C5o jeszcze...sworzeń wyjdzie z wahacza jak się dobrze przypierdzieli młotem na imadle, jak już wyjmiesz wahacz...ale to taki garażowy sposób... poza tym po wymianie końcówek drążków kierowniczych będziesz musiał jechać na ustawienie zbieżności, więc może od razu znajdź warsztat gdzie ustawiają zbieżność i postaw tam auto na wymianę wymienionych w temacie części...a jak chcesz sam wymieniać i nie możesz wyjąc sworznia z piasty, to musisz odpowiednio łoma włożyć, naprężyć, przypierdzielic nawet młotem...lub wbić widełki, których pewnie nie masz...więc lepiej odstawić do mechanika moim zdaniem niż się samemu męczyć...

guzer · Wysłany: 2008.11.22 20:42:33 Temat postu:

antek18 · Wysłany: 2008.11.22 20:16:58 Temat postu:

w CAO sworznie sa wprasowywane i samemu nie da rady , chyba ze u ciebie jest inaczej

guzer

Witam

mam colta z 91 roku 1.3 12V potrzebuje na gwalt wymienic sworznie wahacza i drazek kierowniczy gdyz wyjezdzam w lekka podroz gdzie w obie strony zrobie okolo 1000 kilometrow. nie mam kasy na mechanika dlatego chce to zrobic sam, czy moge prosic was i jakies instrukcje fotki co kolwiek co by mi pomoglo, probowalem to dzis zrobic odkrecilem srube od sworznia ale nie chcial wyjsc z mocowania robiem to ponad godzine i nic