Autor Wiadomość
Ictus
PostWysłany: 2008.11.07 22:11:03    Temat postu:

no to nie wiem skad znasz takie obiegowe opinie... przeciez sprezyna odpowiada za wysokosc zawieszenia a amor za tlumienie
bez amorow samochod stalby praktycznie na tej samej wysokosci
juar_78
PostWysłany: 2008.11.07 21:17:13    Temat postu:

Byłem dziś na stacji diagnostycznej. Amorki z tyłu sprawność okoo 60. Nie ma więc sensu wymieniać. Potwierdiło się, że jak auta siada to raczej sprężyny. Obiegowa opinia jest inna. Jak komuś "d*pa" siedzi to z regułu stawia na amorki właśnie.
misiekwwl
PostWysłany: 2008.11.04 21:08:51    Temat postu:

potwierdzam wymieniałem ostatnio za amorek i sprężynke na tył wzieli 60 pln za strone Very Happy
ketrab
PostWysłany: 2008.11.04 21:03:21    Temat postu:

za wymianę sprężyn wezmątyle samo co za wymianę amorów, bo tak czy tak muszą wyjąć amortyzatory, żeby zmienić sprężyny...także moim zdaniem, jeśli amorki są już wiekowe to lepiej zainwestować w nowe, przynajmniej raz zapłacisz za robociznę, a robocizna...podejrzewam, że jakieś 50-60 zł za stronę będą sobie życzyć Smile
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.04 21:02:00    Temat postu:

Raczej nie dużo jeżeli przy okazji wymiany amorków. Chyba nie więcej jak 20zł/ strona
juar_78
PostWysłany: 2008.11.04 20:55:25    Temat postu:

Sorki Smile
C50, 1991r., 260 tkm. 1500 12V.
Na allegro faktycznie są szwedzkie sprężyny za 120 zł co C50. Tyle, że jak doliczyć do tego dobre amorki to już kwota poważniejsza się robi.
Ile może kosztować wymiana samych sprężyn jeśli okaże się, że amorki są jeszcze ok ?
Pozdrawiam,
Arek.
Ictus
PostWysłany: 2008.11.04 18:27:22    Temat postu:

jaki samochod??? ile lat???
jak pow 10 to warto sprezyny... np do ca0 za 120 masz nowe tyly
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.03 22:30:16    Temat postu:

Na 95% wystarczy wymienić same amorki.

Jak Ci przy pełnym obciążeniu na nierównościach obciera to nic groźnego - standard...
juar_78
PostWysłany: 2008.11.03 21:23:15    Temat postu: [C50 1.5 12V] Sprężyny tylne

Witam.
Temat już zarzuciłem na mitsumaniakach ale im więcej opinii tym lepiej Smile

Mam pytanie dotyczące sprężyn tylnych.

W moim miśku na trzepakach wyszło, że amorki tylne już na granicy.

Ostatnio jeździłem trochę z maksymalnym obciążeniem, tj. 5 osób + bagaż. Autko siadło z tyłu. Trudno mi powiedzieć czy siedziało za nisko czy nie, bo nie mam punktu odniesienia. Czasem zdarzało się, że koła dobiły i otarły o nadkole chyba. W każdym razie słyszało się takie szurnięcie. Głównie wtedy jak wjechało się w jakąś niszę na jezdni.
Zastanawiam się więc również nad sprężynami. Czy sama wymiana amortyzatorów powinna pomóc czy do wymiany nadają się już sprężyny. Z amorkami sprawa prosta jedziesz na trzepaki i sprawdzasz. Jak zweryfikować stan sprężyn jeśli wizualnie nic im nie dolega ?. Czy może wymienić tylko amorki i zobaczyć co będzie ?. Z drugiej strony jak na stacji wyjdzie, ze amorki jeszcze w normie (choć na granicy) to czy może same sprężyny wymienić. Wiem, że ideałem byłby komplet - amorki i sprężyny - ale wiadomo koszty.

Pozdrawiam,
Arek.

proszę o zakładanie tematów zgodnie z TUTORIALEM: -> http://www.coltmania.fora.pl/zasady-forum-pomysly-pytania-i-inne-kwestie-organizacyjne,18/tutorial-jak-dobrze-napisac-posta-w-dziale-technicznym,3233.html
OSTATNI RAZ BEZ OSTRZEŻENIA!
pawela

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group