Autor Wiadomość
patryk_konin
PostWysłany: 2009.04.01 10:54:22    Temat postu:

Ja kupiłem paste lekkościerną i mleczko nano coś tam
tarczke z gąbki na wiertarke i heya najpier lekkościerną potem ta nano gąbke trzzeba spryskiwać wodą na początku sie bałem że spale lakier czy zetre i efekt byłaki że zasłąbo dociskałem i musiałem jeszcze raz robić maske miałem malowaną ( oryginalnie był niebieski bo widać ) i przytarłem w jednym miejscu ale tylko dlatego że była malowana przez kiebskiego lakiernika efekt końcowy nie do opisania ;P zaraz biore to mleczko myje samochód i ręcznie sobie spoleruje jeszcze a wcześniej( miesiąc temu) robiłem wszystko mechanicznie za wszystko zapłaciłem 90zł ale mam jeszcze sie zostało ponad połowe tej i tej pasty
Grasshopper
PostWysłany: 2009.03.29 21:47:45    Temat postu:

Podłączę się pod temat, bo moje pytanie jest związane z polerką mechaniczną właśnie Smile.

Mam ten wosk i miałem okazję go już nakładać ręcznie, ale wiadomo jak to jest.... człowiek jest leniwy i kupił sobie polerkę Smile. Chciałem jej użyć do wypolerowania tego wosku, tylko nie wiem jakiej nakładki użyć Rolling Eyes Wosk ten poleruje się po tym ja stworzy on "mgiełkę" na karoserii, a przy polerowaniu na szmatce zostaje drobny pył. Początkowo chciałem użyć futra, tylko tak się zastanawiam, czy ono po prostu nie zaklei się pozostałościami wosku... Macie jakieś sugestie?

Pozdrawiam Smile
yakuza1987
PostWysłany: 2009.03.29 13:31:51    Temat postu:

oki czyli nie musze go oddwać oddzielnie na polerke Wink
kartomaniak
PostWysłany: 2009.03.29 12:49:21    Temat postu:

yakuza1987 napisał:
kleju ale to chyba oni na to mówią cieniowanie. J słyszałem ze trzeba 2 tygodnie czekać zeby niby "bezbarwny osiadł". niewiem ile w tym prawdy.


polerują każdy element po lakierowaniu jak już farba wyschnie
yakuza1987
PostWysłany: 2009.03.29 12:18:22    Temat postu:

kleju ale to chyba oni na to mówią cieniowanie. J słyszałem ze trzeba 2 tygodnie czekać zeby niby "bezbarwny osiadł". niewiem ile w tym prawdy.
Kleju
PostWysłany: 2009.03.29 00:39:44    Temat postu:

yakuza1987 napisał:
...po malowaniu samochodu można go spolerować. Bo w poniedziałek idze do lakiernika (pijany debil mi drzwi i błotnik przestawił) i nie wiem kiedy moge go spolerować Wink


Raczej Ci lakiernik spoleruję, przynajmniej tak powinnien zrobić po malowaniu elementów. A robi się to, aby nie było widać różnicy pomiędzy starym lakieriem a nowym.
yakuza1987
PostWysłany: 2009.03.29 00:23:00    Temat postu:

Nie zakładam nowego tematu Wink Boje sie władz forum hehe
Kiedy tzn po jakim czasie do wizyty u lakiernika tj. po malowaniu samochodu można go spolerować. Bo w poniedziałek idze do lakiernika (pijany debil mi drzwi i błotnik przestawił) i nie wiem kiedy moge go spolerować Wink
rus_one
PostWysłany: 2007.05.14 09:01:11    Temat postu:

Tego nie prubowałem... Normalnie człowiek uczy się całe życie!
Muszę sprawdzić!
witoo
PostWysłany: 2007.05.13 20:52:32    Temat postu:

ludziska jedna moja uwaga!: do recznej polerki jedynie wata... nie stosujcie szmatek itd, srodek do polerki + wata
rus_one
PostWysłany: 2007.05.12 20:43:26    Temat postu:

No! To podstawa!
Olek1222
PostWysłany: 2007.05.12 19:31:55    Temat postu:

Dzieki bardzo za podpowiedz:) rus_one jestes fachowcem w tej dziedzinie wiec moge polegac na twoich podpowiedziach, sproboje twojego rozwiazania:) tylko zeby przestalo wkoncu padac:( Pozdrawiam
rus_one
PostWysłany: 2007.05.12 16:55:53    Temat postu:

@Olek1222 jak masz czerwony akryl to masz najgorzej jak to możliwe...
Taki kolor jest najtrudniejszy w utrzymaniu. Raczej nie rób polerki, bo efekt będzie krótkotrwały, a po takim zabiegu pozbywasz się ok. 30% lakieru.
Najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie będzie przecieranie colta po każdym myciu mleczkiem Silicine Glaze z Amwaya (na allegro ok. 35 zł) lub czymś podobnym.
Na początek możesz go przepolerować, ale ręcznie i poprawić tym mleczkiem.
ciastek
PostWysłany: 2007.05.12 16:20:49    Temat postu:

Ja zawsze polerowałam swoje auta ręcznie i tylko ręcznie,a używam pasty waxy2000 jast średnio ścierna i trzeba jej używać na mokro. więc nie ma obawy że przytrzecie lakier.życzę wytrwałości i wspaniałych efektów
Olek1222
PostWysłany: 2007.05.12 14:10:16    Temat postu:

Ja tez sie zastanawiam nad polerka, gdyz nie stac mnie na malowanie calego autka;/ ale mam takie same obawy co jej wplywu na lakier jak rus_one, sam sie napewno nie podejme to jednak trzeba miec jakas praktyke, u mnie w warsztacie biora za caly samochod 120zł, wiec jak go oddam i cos spiep...ą to beda malowac na swoj koszt:D i tyle:)

pozatym boje sie ze bedzie to kasa wyrzucona w bloto bo jak za miesiac czy za dwa znowu bedzie taki jaki był. wiec jezeli ktos mial do czynienia z polerka mechaniczna niech sie wypowie, wiem ze witoo w ktoryms poscie cos wspominal ze robi raz w roku, ale czy efekt jest az tak trwaly?? Pozdrawiam
rus_one
PostWysłany: 2007.05.12 13:35:45    Temat postu:

Radzę uważać!!!
Polerką mechaniczną możesz nawet spalić lakier, nie wspominając już o możliwości przepolerowania się do podkładu!
Masz lakier metalik więc efekt powinien być długotrwały, pod warunkiem że woskujesz misia po myciu.
Proponuję pobawić się najpierw pastą Tempo z firmy K2, a jak nie zejdzie, to udać się do jakiegoś lakiernika na konsultację.
Ale jak patrzę na Twojego colta, to myślę że Tempo wystarczy.
herc
PostWysłany: 2007.05.12 11:46:03    Temat postu:

jest dobra pasta g3,w kazdym sklepie gdzie mozna kupic lakier do samochodu lub poprostu pasta tempo.
Kampi
PostWysłany: 2007.05.12 11:39:11    Temat postu: [ALL] Polerka mechaniczna

A co sądzicie o polerkach mechanicznych (specjalne tarcze filcowe), podobno niszczą lakier... a efekt nie jest zbyt trwały...

Mam drobne ryski na całej karoserii i chce się ich pozbyć. Czy przy takiej polerce stosuje się dodatkowo jakiś środek nabłyszczający czy po prostu wosk?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group