 Wysłany: 2009.03.22 11:00:25 Temat postu: |
|
| musisz to po prostu przetestować.
czasem warto przeciągnąć, żeby na następnym biegu obroty były wyższe, ale czasem wkręcenie pod odcine zajmuje za dużo czasu. |
|
| Wysłany: 2009.03.22 08:10:15 Temat postu: |
|||||||
Z tego co pamietam to powyzej 7,5 tys. obrotow, moc spada ! Wiec po co go ciagnac do 8,2-8,4 bo tak gdzies odcina 
Ja osobiscie nie daje mojemu tak w dupe i 7,5 to gora, moze z trzy razy sie zdazylo ze do odciecia krecilem. A z drugiej strony zastanawia mnie czy jak sie chce jak najszybciej przyspieszyc, to lepiej do odciecia i nastepny bieg jest juz na wyzszych obrotach na wiekszym kopie. Czy zmieniac wczesniej i nie tracic czasu na odcinki i spadki mocy ?? |
|||||||
| Wysłany: 2009.03.21 14:14:47 Temat postu: |
|||||
zdarzyło się już 2 razy  |
|||||
| Wysłany: 2009.03.21 01:31:05 Temat postu: |
|||
 , kręcenie tych motorów do odcinki nie ma sensu bo dostają po prostu "zadyszki" powyżej 5tyś obr/min. |
|||
| Wysłany: 2009.03.20 08:41:31 Temat postu: |
|||
można czasem do odcięcia ale nie należy |
|||
| Wysłany: 2009.03.20 07:47:18 Temat postu: |
|
| i w większości VW do końca lat 90tych | |
| Wysłany: 2009.03.19 19:48:45 Temat postu: |
|
| np w Polonezie nie warto kręcić do końca. | |
| Wysłany: 2009.03.19 19:26:53 Temat postu: |
|
| gti 1.8 tak samo należy kręcić do końca, podobnież w niektórych samochodach należy zmieniać wcześniej biegi dla lepszych osiągów. | |
| Wysłany: 2008.09.19 14:04:31 Temat postu: |
|
| http://pl.youtube.com/watch?v=m95w6-SwBaM
jak widać przy 7tys sprzęgła nie rozrywa. nie spotkałem sie nigdy z niczym takim. kurt może masz rację. ale oczywiście nie ma to związku z obrotami przy jakich wciska się pedał sprzęgła tylko ze zużyciem eksploatacyjnym. sprzęgło możesz wcisnąć zawsze i wszędzie a silnik może pracować w całym zakresie obrotomierza, bo tak został skonstruowany. odcięcie dopływu paliwa nie pozwoli mu się wkręcić wyżej niż powinien. należy jedynie unikać wciskania do dechy przy obrotach powiedzmy poniżej 2tys obr i dłuższego trzymania na obrotach na czerwonym polu. pzdr |
|
| Wysłany: 2008.08.22 00:24:34 Temat postu: |
|
| rozerwalo sprzeglo... moze poprostu tarcza sie rozsypala, byla zjezdzona i nity zcielo... ja mialem tak kiedys w cieniasie |
|
| Wysłany: 2008.08.21 23:00:34 Temat postu: |
|
| To jest nie realne żeby rozerwało sprzęgło. Pewnie było już nadpalone i spaliło się totalnie. | |
| Wysłany: 2008.08.21 18:45:18 Temat postu: o |
|
tata to się boi przy 6 tys wcisnąć sprzęgła bo uważa że je rozerwie. 
takie zjawisko nie istnieje!!!!! |
|
| Wysłany: 2008.08.21 17:17:09 Temat postu: |
|
| ja u siebie tez od czasu do czasu ciagne autko do samego konca
Ps. moj kolcik ma ciutke wiekszy przebieg bo 215 tysi ... ale jak na taki przebieg to wyglada jak nowka sztuka |
|
| Wysłany: 2008.08.04 22:13:10 Temat postu: |
|||
jak masz gdzie |
|||
| Wysłany: 2008.08.04 22:00:42 Temat postu: |
|
| Na piątce też? | |
| Wysłany: 2008.08.04 21:07:37 Temat postu: |
|
hehe rozerwalo sprzeglo  pierwsze slysze...
No ale zaczne jak mozna porownywac forda do mitsubishi 
A poza tym kazde sprawne auto mozna ciagnac do odcinki i wtedy zmieniac bieg tylko po co  Nawet na sprincie (np 1/4mili) nie kreci sie do odcinki.
Raz na jakis czas zeby "przepalic" silnik mozna sobie pociagnac na maxa na kazdym biegu |
|
| Wysłany: 2008.08.04 21:03:15 Temat postu: |
|
| hmmmmmm
Jak to do ilu? DO KOŃCA! Na wskaźniku to będzie jakieś 7000 - 7500 Sprzęgłu nic nie będzie
210 000 to akurat na przetarcie silnika w Colcie |
|
| Wysłany: 2008.08.04 20:37:43 Temat postu: Do ilu tysięcy obrotów? |
|
| Witam do ilu tysięcy kręciliście swoje colty i wciskaliście sprzęgło bo mój tata to się boi przy 6 tys wcisnąć sprzęgła bo uważa że je rozerwie.
Tak uważa bo miał kiedyś Fiestę i mu rozerwało i trochę się namęczył z jego wymianą. Ale ja mu mówię że to nie Ford tylko Mitsubishi. Mam colta 1.6 16V przejechane 210tyś/KM |
|