| Autor |
Wiadomość |
| dr_mateusz |
 Wysłany: 2008.07.20 20:38:29 Temat postu: |
|
| Ja zrobiłem tak zalałem ładnie tuleje plastikowe klejem cyjankowym, najlepszy będzie szybkoschnący, kilka razy zalać później papier ścierny i wyrównać. Ja przy zalewaniu miałem w środek dane tulejki papierowe(zwinięty papier żeby ładnie zalać. Posmarowałem smarem i śmiga ładnie i maskę można normalnie otworzyć. |
|
 |
| TeeRWu |
| Wysłany: 2008.07.15 17:56:23 Temat postu: |
|
| Kleju,jednak obstane przy tych z metalu...Tokarza mam sprawdzonego,bo robił mi szpilki dystansowe do sierry i wiem że zrobi takie jakie powinno być.Skoro w golfie sie sprawdzało to u mnie też powinno:) |
|
|
| Kleju |
| Wysłany: 2008.07.15 17:48:56 Temat postu: |
|
Prosciej bedzie dorobic te tuleje z plastiku. Takie jak byly oryginalne. Sam mialem je dorabiane w swoim bylym colcie. I jak wiem to juz 3 lata nie ma z tym problemu.
Tylko ze trzeba to komus zlecic... |
|
|
| TeeRWu |
| Wysłany: 2008.07.15 17:33:26 Temat postu: |
|
| Z aluminium według mnie odpada bo szybciej się wytrze,pomysł z tulejami z metalu wziął mi sie z mojego byłego golfa-tam wymieniałem cały mechanizm,bo jedna tuleja sie zapiekła,i przy okazji zauważyłem ze ta tuleja jest własnie metalowa...a przecież golfy z takimi jezdzą i jakos to działa.Mysłe ze jakby nawaliło sie smaru to może zdało by to egzamin,w tygodniu pójde do tokarza dorobic takie coś,jak bedzie działac bez zarzutu to dam znac:) |
|
|
| szpala85 |
| Wysłany: 2008.07.15 14:28:56 Temat postu: |
|
też się podłączam pod ten post  dokładnie mam ten sam problem u mnie w C53A , ramię wycieraczki od strony kierowcy przy otwieraniu maski haczy i ściera lakier .... wyrobione tuleje ....
ps. jeżeli zrobisz z metalu to będzie rdzewiało i śniedziało od deszczu ........ chyba że z aluminium ????? |
|
|
| TeeRWu |
| Wysłany: 2008.07.14 22:07:53 Temat postu: [C51A] A propo's wycieraczek... |
|
| Witam,W moim C51A mam problem z wycieraczkami a mianowicie,plastikowe tuleje na których trzymają sie oski,na których zas sie trzymają ramiona wycieraczek są wyrobione,zamiast"dziury" okragłej zrobiła się owalna i jest to o tyle uciażliwe ze przy każdym otwarciu maski wycieraczki dają o sobie"znac"chacząc o maske a poza tym od tego w miejscach styku z maską zaczyna mi wychodzic rdza.Tak wiec nasuwają mi sie pytnia:1)Czy te plastikowe tuleje są wymienne czy też jest to razem z całym mechanizmem częscią nierozłączną,2)nasunał mi sie pomysł wytoczenia tych tulej ale z metalu u tokarza,i nawalenie do tego smaru.Co Wy na to? |
|
|