Autor Wiadomość
bujany
PostWysłany: 2008.04.29 23:46:54    Temat postu: zakończenie

Zaryzykowałem i dojechałem do domu. Wcześniej tylko sprawdziłem jeszcze czy wszystkie śruby są dokręcone i chyba to pomogło. Coś mi sie wydaje, że koło nie było do końca dokręcone, bo po tym sprawdzeniu już mi tak nie stukało.
W domu pojechałem do znajomego mechanika, który wymienił mi rozrząd (pompa+napinacz+pasek) - uszczelniaczy powiedział, żeby nie ruszać bo nawet się nie pocą i nie ma sensu oryginalnych wymieniać jak są dobre.
Powiedziałem mu jednak, żeby przepatrzył samochód od spodu i potwierdził, że łączniki stabilizatora należy wymienić. Więc wymienił i samochodzik chodzi jak ta lala Very Happy oprócz tego miałem chwilę to popracowałem nad lakierem. Myślę, że niedługo zrobię zdjęcie i wkleję do opisu, bo teraz nie ma się już czego wstydzić.

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie.
Bujany
damianrally
PostWysłany: 2008.04.29 23:32:11    Temat postu:

w moim przypadku były to sworznie ,dopiero koles na przeglądzie zwrócił mi na to uwage koszt jednego sworznia 50 zł wymiana banalna ;)tylko ja mam colta c50
rafamalk
PostWysłany: 2008.04.29 23:15:48    Temat postu:

Ale przecież to od razu powinno być widaoć czy to sworznie. Facet powinien opciągnąc za koło i zobaczyć czy na sworzniu jezt luz. Koniec filozofi...
gregor.80
PostWysłany: 2008.04.29 22:33:16    Temat postu:

To rzeczywiscie masz problem bo kazdy mowi co innego,a moze do serwisu mitsubishi podskocz.Tylko dowiedz sie czy samo sprawdzenie nie kosztuje przypadkiem bo roznie to bywa.
bujany
PostWysłany: 2008.04.29 22:16:26    Temat postu:

Byłem u mechanika i niby powiedział, że to sworznie i łączniki stabilizatora. Rozmawiałem potem jednak z kumplem i mówił, że może i sworznie tak ale jeśli chodzi o łączniki stabilizatora to nie bardzo wierzy aby to było przyczyną. Sam już nie wiem co robić.
gregor.80
PostWysłany: 2008.04.29 21:42:12    Temat postu:

jesli nie stuka na dolach to sworznie raczej odpadaja,podjedz po prostu do jakiegos mechanika,bo inaczej wymienisz cos bez potrzeby,bo z samego opisu trudno dac 100% opinie.Tym bardziej ze napisales jeszcze o tym hamowaniu.Sprobuj skrecic kola i przejechc troche w kolko,posluchaj czy wtedy to sie nie nasila.Jesli slychac trzaski to moze byc przegub.
bujany
PostWysłany: 2008.04.29 12:54:32    Temat postu:

Właśnie jeśli słyszę stuki to tylko jadąc wolno na luzie. Na nierównościach nie słyszę nic więcej ponad to, co słyszę jadąc po równej nawierzchni. Po za tym jak hamuję biegiem to tak jak by te stuki się potęgowały. Dodam, że nie słyszę ich w ogóle jak jadę szybciej.
Jeśli chodzi o sworznie to właśnie w niektórych sklepach mają je w komplecie z wahaczami a to kosztuje ponad 160 zł za sztukę Hrm mam nadzieję, że uda mi się wymienić jednak same sworznie.
rafamalk
PostWysłany: 2008.04.29 11:39:54    Temat postu:

Doległości przypominają te u mnie. Na 80% odbstawiam sworzeń wahacza. Jeżeli masz oryginalny wahacza to tam nie da się wymienić samego swrznia tylko trzeba razem z wahaczem.

Czy na nierónościach słyszyssz stuki?
bujany
PostWysłany: 2008.04.29 11:25:05    Temat postu:

No właśnie z tym jest problem bo we Wrocku nie mam kanału Hrm a już nie mówię o kluczach. Jak pojadę do domu i dojadę to napiszę co z tego wyszło. Na spokojnie wjadę na kanał i wszystko sobie posprawdzam. Kurcze bez kanału jak bez ręki.
Kuczan
PostWysłany: 2008.04.29 11:07:23    Temat postu:

Sprawdź jeszcze na wszelki wypadek czy śruby od koła są dobrze poprzykręcane . . .
bujany
PostWysłany: 2008.04.29 10:43:40    Temat postu:

U mnie tyle dobrego, że mnie nie ściąga. Spróbuje ostrożnie jechać i w domu na kanale sobie wymienię.
gregor.80
PostWysłany: 2008.04.29 09:48:41    Temat postu:

kolega mial podobny problem w citroenie,w dodatku przy jezdzie po prostej sciagalo go troche w bok.zmienilismy koncowke drazka i wszystko w porzadku.Wymiana nie jest trudna,ale bez kanalu sie raczej nie obedzie.Czy to grozne trudno powiedziec,ja z jakakolwiek "dolegliwoscia" zawieszki byl bym ostrozny.
bujany
PostWysłany: 2008.04.29 00:56:26    Temat postu: [CJ4A 1.6] Pomocy - rusza mi się lewe przednie koło

Od jakiegoś czasu słyszałem takie dziwne odgłosy na luzie przy małej prędkości, tak jak by wahadło. Zrobiłem od tego czasu 500 km, ale teraz wybieram się do domu na maje i znowu mam zrobić 500 km i postanowiłem sprawdzić, to to za przyczyna. Podniosłem samochód na podnośnik i poruszałem kołem i okazało się, że jak poruszę w lewo - prawo to słuchać taki stuk i się rusza. Sprawdziłem drugie koło i tam nic takiego nie występuje. Dodam, że góra - dół jest w porządku. Czy to bardzo groźne? Nie znam żadnego mechanika we Wrocławiu i boje się, że zedrą ze mnie Sad a w domu z tatą bym sobie sam poradził. Myślicie, że dojadę do domu?

Pomóżcie
Pozdrawiam
Bujany

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group