Autor Wiadomość
Jakuza
PostWysłany: 2009.01.10 01:29:54    Temat postu:

tomusn napisał:
Jakuza,nie możesz dobrać przewodów hamulcowych od Galanta, bo są one dobrane raczej do płyty podłogowej niż do silnika z Galanta
a płyta może być podobna (taka sama) jak Coltowa

jak jest nietypowy samochód (amerykan) należy sprawdzić długość i końcówki - standardowo 10x1 męskie - i dobrać coś podobnego , lub troszkę dłuższe i już, tak samo z miedzianymi


Dziękuję za interesujące uwagi. Przydadzą się na przyszłość, bądź innym użytkownikom naszego forum, bo mój Colt już naprawiony Smile

Faktycznie przewody nie od Galanta, ale od Colta też nie. Ogólnie nie było takich samych jak miałem, więc zakupili podobne i zamontowali "na patencie". Na jakim nie wnikam. To solidny warsztat, więc wiem, że jakikolwiek to jest patent, to ręczą za niego głowami Twisted Evil

Kolejny argument przemawiający na korzyść małych warsztatów z fachowcami, którzy "zjedli zęby" na naprawach wszelkiego typu.
tomusn
PostWysłany: 2009.01.10 01:22:25    Temat postu:

Jakuza,nie możesz dobrać przewodów hamulcowych od Galanta, bo są one dobrane raczej do płyty podłogowej niż do silnika z Galanta
a płyta może być podobna (taka sama) jak Coltowa

jak jest nietypowy samochód (amerykan) należy sprawdzić długość i końcówki - standardowo 10x1 męskie - i dobrać coś podobnego , lub troszkę dłuższe i już, tak samo z miedzianymi
Jakuza
PostWysłany: 2009.01.09 14:03:57    Temat postu:

ja zapłaciłem 200zł (przewody elastyczne, płyn wymiana) jestem zadowolony.
klatwa7
PostWysłany: 2009.01.09 12:45:42    Temat postu:

zmien cylinderki z tylu koszt okolo 60zł zmien płyn jak napisał Ictus okolo 30zł ludzie ci to wymienia aiadoma sprawa ze odrazu musza odpowietrzyc i bedzie jak nowy doleja do normy i smigasz koszt czesci około 100zl i zapytasz sie ile wymiana tych rzeczy i masz cene naprawy mi np. pekł kiedyś przewod miedziany co rzadko sie zdarza
Jakuza
PostWysłany: 2009.01.09 12:20:01    Temat postu:

Przewody wymienione. W małym znajomym warsztacie, bez problemów w stylu norauto.
witoo
PostWysłany: 2009.01.08 22:30:42    Temat postu:

przy tych objawach na pewnoi jak koledzy napisali zapowietrzony układ, proponuje wymienic od razu cylinderki i plyn (nie sa to duze koszta) bo tak jak napisal ketrab najprawdopodobniej to stad wyciek, jesli nie ustapi, trzeba przejrzec przewody
Jakuza
PostWysłany: 2009.01.06 23:32:53    Temat postu:

Oddałem samochód do norauto na diagnostykę układu hamulcowego. po kilku chwilach dowiedziałem się, że trzeba wymienić przewody hamulcowe. To było w sobotę, więc zaprosili mnie w poniedziałek: "...wyjmiemy przewody, zamówimy odpowiednie i będzie zrobione, zadzwonimy jak będzie do odbioru..."

Brzmi pięknie. Jednak okazało się, że w ich katalogu marka Plymouth nie widnieje (chociaż reklamują się, że naprawiają KAŻDE AUTO). Powiedziałem, że silnik o modelu 4G93 był w Galancie i jak informował mnie poprzedni właściciel takie części do niego pasują.

Tyle w teorii.
Oddałem samochód w poniedziałek o 9 rano. Około 15 stwierdziłem, że długo to trwa i zadzwoniłem do nich. Okazało się, że z naprawy nici.

Norauto najpierw zamawia część, a później zastanawia się czy będzie pasować. Zamówili przewody do Colta IV - bo "...tak im mówił katalog...". Na nic zdały się moje uwagi co do Galanta.

Poinformowali, że mogę odebrać auto. Oczywiście nie naprawione. Na szczęście nic nie zapłaciłem. Normalnie diagnostyka kosztuje 66zł, ale jak decydujesz się na naprawę u nich to jest gratis. No ale skoro nic nie naprawili to nie zapłaciłem ani za diagnozę, ani za BRAK naprawy. W sumie to oni powinni mi dopłacić za stracony czas.

Jutro oddaję Colta do małego znajomego warsztatu gdzie robiłem rozrząd. Może i mają brudno i nie mają tak super wyposażenia jak nora, ale przynajmniej mają łeb na karku - wyjmą przewód elastyczny i wezmą do hurtowni by kupić odpowiedni (a z tego co się dowiedziałem mam długi, bo około 30 centymetrowy - oczywiście wbrew moim prośbą mechanik norauto nie zanotował dokładnych danych przewodu jakiego szukam - ani długości ani średnicy).

Norauto ma fajny sklepik, nowoczesne narzędzia, ale brakuje im serca i indywidualnego podejścia do klienta. Dałem się nabrać, na czysty warsztat i profesjonalną reklamę, a wyszło, że nadają się do uzupełniania płynu do spryskiwaczy.
ketrab
PostWysłany: 2009.01.04 19:58:53    Temat postu:

Proponowałbym popatrzeć z tyłu auta na bębny,schylić się i zobaczyć czy nie są wilgotne od wewnątrz ( w tych warunkach to trudne niestety), bo najprawdopodobniej ciekną cylinderki...takie moje zdanie:)
Jakuza
PostWysłany: 2009.01.03 13:57:42    Temat postu:

Niestety od wczoraj mam taki sam problem. Na 19 jestem umówiony w Norauto na diagnostykę. Zobaczymy co w Colcie piszczy Wink trzymajcie kciuki, żeby to nie było nic poważnego.
damianrally
PostWysłany: 2008.02.17 00:56:51    Temat postu:

marecki338 ma racje bo poco płyn zmieniac jak wyscek pozostanie
marecki338
PostWysłany: 2008.02.16 23:57:20    Temat postu:

ja bym zaczą od poszukania przyczyny gdzie sie podział płyn ham. dopiero po usuneciu wycieku można mysleć o odpow. hamulców.
Dedis
PostWysłany: 2008.02.16 23:46:25    Temat postu:

najlepiej zmień płyn (to kwestia 30zł) na jakiś DOT-4. przy tym i tak układ należy odpowietrzyć.
damianrally
PostWysłany: 2008.02.15 21:41:21    Temat postu:

nie sprawy niezałatwi musisz odpowietrzyc układ hamulcowy
kwon
PostWysłany: 2008.02.15 18:15:36    Temat postu:

Jeśli ten pojemnik na płyn hamulcowy jest poniżej normy to może trzeba dolać płynu hamulcowy, czy to załatwi sprawę, proszę o jakąś wskazówkę.
kwon
PostWysłany: 2008.02.15 16:20:23    Temat postu:

ta działa ale co raz częściej muszę podpompowywać żeby dzialałało
kwon
PostWysłany: 2008.02.15 16:11:07    Temat postu:

otworzyłem pojemniczek będący pod maską po stronie pasażera z napisem "DOT 3" i tak mi sie wydaje, że jest tam jest umiejscowiony płyn hamulcowy. W środku tego pojemnika płynu jest bardzo mało, tyle co na dnie a w czasie wciskania hamulca jakby coś tam bulgotało. Jak to ma sie wszystko do siebie, nie wiem, może to dla kogoś jest wskazówką.
ulek114
PostWysłany: 2008.02.15 16:03:32    Temat postu:

na 100% zapowietrzony uklad hamulcowy(jak dopompujesz pedalem to dziala)
Kampi
PostWysłany: 2008.02.15 15:46:00    Temat postu:

Według mnie to masz zapowietrzony układ hamulcowy lub coś z pompką płynu hamulcowego.
kwon
PostWysłany: 2008.02.15 15:25:46    Temat postu: [C52 1.5] problemy przy hamowaniu

cześć!!!
Fachowcem nie jestem a też nie chcę dać się naciągnąć przez mechaników-wampirów. Potrzebuje porady od osób, które maja większe pojęcie od wampirów i trochę więcej zrozumienia. Mam problem z hamulcami w colciku 89, 1.5 benzyna wersja amer. a mianowicie wciskając hamulec brakuje oporu, pedał dociskam do samej podłogi a droga hamowania wydłuża się. Co jest jeszcze ciekawe wciskając pedał kilka razy zaczyna oporować i hamulec działa poprawnie ale czuje, że to długo nie potrwa i w końcu się skończą.
pozdrawiam!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group