 Wysłany: 2007.12.04 00:16:00 Temat postu: |
|
| ok dziek iza porade jutro zmierzam na poszukiwania
a co do tego przelacznika zespolonego u mnie wlacznik od wycieraczek jest podstawowy, ma dwie fazy, szybkie i bardzo szybkie nie ma wolnych i chcialbym wymienic na taki http://allegro.pl/item272452280_mitsubishi_lancer_colt_przel_pod_kierownice.html gdzie sa wolne czasowe, szybki i szybki dalo by rade, i czy by dzialalo?? ktos moze sie orjentuje |
|
| Wysłany: 2007.12.03 23:13:46 Temat postu: |
|
No pewnie ze mozna  ale lepiej kup to do stykow, czesciej sie przyda |
|
| Wysłany: 2007.12.03 23:04:14 Temat postu: |
|
| to wd- 40 tez mozna?? kurcze i nikt mi o tym wczesniej nie powiedzial?? kurcze w sumie to moglem spytac
dzieki Kleju |
|
| Wysłany: 2007.12.03 22:01:07 Temat postu: |
|||
pewnie te wsuwki metalowe juz strasznie zasniedziale. Kup ten preparat albo wd-40 i psikaj ile wejdzie  Na pewno pomoze |
|||
| Wysłany: 2007.12.03 21:23:54 Temat postu: |
|
| to o takim spray do stykow nigdy nie slyszalem, bo umnie jest problem z prawym swiatlem mijania czasami swieci czasami nie | |
| Wysłany: 2007.12.03 21:19:24 Temat postu: |
|
| Jest jeszcze jedno rozwiazanie Ja stosuje taki spray do stykow. Mozna to kupic w kazdym sklepie elektronicznym do zaśniedziałych styków. W moim starym colcie pomoglo i juz w wielu autach to strosowalem i zawsze pomagało. I jak Ci harcza jakies potencjometry to tez pomoze. Koszt okolo 6zł |
|
| Wysłany: 2007.12.03 19:29:09 Temat postu: |
|
| ja pewnie rozwniez byl wymienil to cos w tym przypdku, a to cos chyba sie nazywa przelacznik zespolony czy cos w tym stylu
http://allegro.pl/item272347188_mitsubishi_colt_95r_przelacznik_zespolony_tanio_.html |
|
| Wysłany: 2007.12.03 19:14:03 Temat postu: |
|
Dzieki wielkie ... mam nadzieje, ze nie bedzie mnie to kosztowac cala wyplate  Mam nadzieje, ze po prostu mozna wymienic ten oryginalny na jakis inny przelacznik czy cala wajche ;/ |
|
| Wysłany: 2007.12.03 18:57:24 Temat postu: |
|
| szwagier ma opla astre i wlaczajac kierunek jest extra ale gdzy mu' odbija ' spowrotem po skrecie wlaczaja sie dlugie skonczylo sie wymiana przelacznika | |
| Wysłany: 2007.11.27 18:10:56 Temat postu: Dzwignia, czy jak zwał tak zwał, kierunkowskazów. |
|
| Witam,
Wsciekam sie na dzwignie kierunkowskazow, dzwignie, czy jak zwał tak zwał. A chodzi o to, ze juz kilka razy na rondzie podczas zmiany kierunku i sygnalizowania tegoż czynu, wylaczyly mi sie zupelnie, lub przelaczyly swiatla na postojowki. Czy mozna ta dzwignie jakos w miare latwo rozkrecic, i spowodowac, aby ciut ciezej chodzilo to cos, nazwe najprosciej - przycisk, do wylaczania swiatel, zmiany na postojowki i na drogowe ? Colt 94 kat 1.3 |
|