Autor Wiadomość
arkons
PostWysłany: 2008.11.07 11:39:03    Temat postu:

to , że w zimie trzeba, nawet nie warto, tylko trzeba jeździć na zimówkach, to nie ma co dyskutować, nawet jak nie ma śniegu, można zmienić koła samemu, ale i tak potem należy je wyważyć, a samemu metodą chałupniczą tego się nie zrobi
mugen
PostWysłany: 2008.11.07 09:02:06    Temat postu:

W tym co napisał Ictus jest sporo racji na suchym bądź mokrym asfalcie lepiej spisze się letnia opona
Ictus
PostWysłany: 2008.11.07 08:26:39    Temat postu:

material materialem ale lamelka to po prostu mega lipa na twardym podlozu... o to chodzi
a gdybym wierzyl testom w gazetach to mialbym aparat firmy HP, rozpowiadalbym ze najlepsze opony na snieg robi continental, a STI jest mega glosne, super twarde i to wogole samochod tylko dla mlodych "z zylka sprtowa"
Kleju
PostWysłany: 2008.11.07 01:33:53    Temat postu:

Ictus napisał:

co do opon... te magiczne 7* to wcalenie nie rzadne wlasciwosci gumy itp tylko to taka prewencyjna granica w ktorej mozna sie juz spodziewac marznacych opadow deszczu w nocy, sniegu itp
opona letnia na suchym asfalcie czy nawet mokrym (byle by to byl stan ciekly tej wody) bedzie sie zawsze zachowywac lepiej niz zimowka...
opona caly czas pracuje w czasie jazdy wiec to czy jest 7 czy -7 to mala roznica bo temperatura gumu na oponie i tak jest zawsze wieksza


Tym stwierdzeniem "obaliles" wszystkie testy jakie widzialem jak sie zachowuje opona letnia i zimowa Very Happy
Jeszcze jedno piszesz ze nie ma roznicy czy to bedzie +7 czy -7, no ale przeciez asfalt sie nie nagrzewa przy -7??? Rolling Eyes
Z tego co wiem to opony zimowe sa robione z innych mieszanek gumy. Co mozna bardzo prosto zaobserwowac jezdzac na zimowkach latem albo letnia w zimie. Jesli mi powiesz ze Ty nie widzisz roznicy to... Rolling Eyes

Troche faktow (nic nie ma o jakis deszczach itp) :
Cytat:
...Opony zimowe wykonane są ze specjalnych materiałów pozwalających zapewnić doskonałą przyczepność w niskich temperaturach. Poniżej 7 C opona letnia traci swoją elastyczność i staje się twardsza, a co za tym idzie bardziej podatna na poślizg...


http://www.opony.com.pl/opinie_ekspertow/opinie_ekspertow.asp?idPytanie=3&show=opinie
Ictus
PostWysłany: 2008.11.07 01:06:02    Temat postu:

rafamalk napisał:
Wyważone są Wink

po pierwsze: tiaaaaaa
po drugie: jezeli masz zdrowe felgi... nie podrapane, dobry lakier itp to powiedz co i jakim cudem moze zrobic takiej feldze???
pozatym jak nawet zasola troche to co za problem podjechac na myjke "za zeta" i oplukac kola
"domowe" samochody od dobrych 10 lat lataja na alu w zime i przy na prawde sporych przebiegach i to glownie w trasie nic zlego nie zaobserwowalem jezeli chodzi o powloke... co innego stan drog na ich "prostote" Smile

co do opon... te magiczne 7* to wcalenie nie rzadne wlasciwosci gumy itp tylko to taka prewencyjna granica w ktorej mozna sie juz spodziewac marznacych opadow deszczu w nocy, sniegu itp
opona letnia na suchym asfalcie czy nawet mokrym (byle by to byl stan ciekly tej wody) bedzie sie zawsze zachowywac lepiej niz zimowka...
opona caly czas pracuje w czasie jazdy wiec to czy jest 7 czy -7 to mala roznica bo temperatura gumu na oponie i tak jest zawsze wieksza

co nie zmienia faktu ze ja zakladam zimowki tak czy tak... ale jeszcze troche mozna poczekac
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.07 01:05:32    Temat postu:

Wyważone są Wink
zombie
PostWysłany: 2008.11.07 01:04:53    Temat postu:

rafamalk napisał:
Ja jak już to sam będę zmieniał koła, więc kolejki się mnie nie tyczą Wink


ja tez ale wywazanie:P
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.07 01:04:19    Temat postu:

Ja jak już to sam będę zmieniał koła, więc kolejki się mnie nie tyczą Wink
arkons
PostWysłany: 2008.11.07 01:03:51    Temat postu:

Na pewno nie letnie, a czy alusy - w sumie trochę szkoda, tej soli wcale tak nie sypią bo to zawsze jakieś koszta, ale jak masz fajne alufelgi, to na zimę lepiej na stalówki zmienić, powoli już można zakładać zimówki, bo potem to kolejki
tresorex
PostWysłany: 2008.11.07 01:03:18    Temat postu:

Ja też już mam zimówki na stalówkach i do tego piękne kołpaki Wink

Wg. mnie różnica zauważalna nawet przy temp ok +5 na mokrym asfalcie rano
kartomaniak
PostWysłany: 2008.11.07 01:02:45    Temat postu:

szkoda alusów !! załóż stalówki tak czy siak śnieg wkońcu spadnie:D oby:Pja w zimie zawsze jeżdze na zimówkach bo przy temp +7 stopni opony letnie już nie spełniają swojej roli
misiekwwl
PostWysłany: 2008.11.07 01:02:14    Temat postu:

słyszeć można duzo rzeczy Very Happy
niekoniecznie to prawda Wink
ja sie z czymś takim nie spotkałem przynajmiej u mnie w okolicy czegoś takiego nie praktykuja Sad niestety
zawsze ich zima zaskakuje Razz
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.07 01:01:35    Temat postu:

Słyszałem ostatnio, że sypią solą nawet jak śnieg na drodze nie leży...
misiekwwl
PostWysłany: 2008.11.07 01:01:04    Temat postu:

rafamalk napisał:
Ale sól sypią na drogi prewencyjnie nawet jak nie ma śniegu...

Co Shocked
Chyba mieszkasz w innym kraju niż ja Very Happy
zombie
PostWysłany: 2008.11.07 01:00:36    Temat postu:

nie zawsze:P
i nigdy "zima nie zaskakuje drogowcow"
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.07 00:59:55    Temat postu:

Ale sól sypią na drogi prewencyjnie nawet jak nie ma śniegu...
zombie
PostWysłany: 2008.11.07 00:59:17    Temat postu:

mnie sie wydaje ze jesli juz to na aluskach ale zimowkach, na jcf ktos wspominal juz ze wlasciwosci gumy w zimie sa inne, a jak nie bedize sniegu to nie ma co sie soli obawiac
rafamalk
PostWysłany: 2008.11.07 00:57:18    Temat postu:

Witam kolegów Coltmaniaków

Jako, że zima rok temu była jaka była to zastanawiam się czy przypadkiem nie jeździć całą na letnich. Boję się tylko o aluski czy sól ich nie zepsuje? Czy jakoś je na zimę zakonserwować, a podczas samej zimy często myć?

Pozdrawiam!
wiewióra
PostWysłany: 2007.11.17 13:17:51    Temat postu:

fromasz3 napisał:
Hejka panowie mam 13 aluski i opony letnie 175/70/13 i chcem zalozyc zimowki na nie 185/60/14 czy cos bedzie ok z tym czy odposcic????? pozdrowka



....i panie tak?????? Evil or Very Mad wiewióra - rodzaj żeński, wiewiór - rodzaj męski.

Kampi napisał:
Przypominam że rozstaw śrub w C5x to 4x 114,5


A wracając do tematu - rozstaw śrub 4x100 moze nie pasować.

Pozdro.
Kleju
PostWysłany: 2007.11.17 01:37:01    Temat postu:

fromasz3 napisał:
Ej czy moge zal,ozyc te z 14 na felgi 13???? weida napewno ???znajomy niby mechanik twierdzi ze sa za duze???"


z tego co mi sie wydaje to nie da rady. Przeciez obwod opony 13'' i 14'' jest rozny.
fromasz3
PostWysłany: 2007.11.17 01:01:17    Temat postu:

Ej czy moge zal,ozyc te z 14 na felgi 13???? weida napewno ???znajomy niby mechanik twierdzi ze sa za duze???"
marecki338
PostWysłany: 2007.11.17 00:37:44    Temat postu:

To dawaj namiar. puszczczam w pierszym wolnym terminietj. poniedziałek. ups obsluguje firme co w niej pracuje. wyjdzie na koszt mój do tego jeszcze.
fromasz3
PostWysłany: 2007.11.16 17:53:57    Temat postu:

dzieki herc11 zatem biore mialem inne brac ale znajomy sprzedal Vento i pozostaly nowe hihi przekonalem go tez na miska ale niestety wziol carisme a tam 15
herc
PostWysłany: 2007.11.16 10:32:25    Temat postu:

Myślę że możesz zakładać .Ja kupiłem teraz stalowe 14cali na zimę i mam opony 185/65/14 a na lato 15cali i jest wszystko oki.
fromasz3
PostWysłany: 2007.11.16 10:24:09    Temat postu:

Hejka panowie mam 13 aluski i opony letnie 175/70/13 i chcem zalozyc zimowki na nie 185/60/14 czy cos bedzie ok z tym czy odposcic????? pozdrowka
wiewióra
PostWysłany: 2007.11.13 02:26:24    Temat postu:

Gadżecik Gackowy polecam Wink

A wracając do stalówek - mam je za free (Trawor masz u mnie pomidorówkę) więc nie ma się chyba co rozczulać tylko zmieniac i nie ryzykowac alusów.
Żebym w lato na zdziadziałych nie musiała smigać Wink
Kampi
PostWysłany: 2007.11.12 22:03:31    Temat postu:

marecki338 napisał:
witam.mam 1 felge 13 do colta c51 . wala sie po garażu. oddam free. została mi z hultaja ponego. prosta do tego.


Marecki ja się piszę na tą felgę. W zamian dostaniesz jakieś gadżeciki klubowe.
marecki338
PostWysłany: 2007.11.12 21:53:54    Temat postu:

witam.mam 1 felge 13 do colta c51 . wala sie po garażu. oddam free. została mi z hultaja ponego. prosta do tego.
Kleju
PostWysłany: 2007.11.12 20:05:47    Temat postu:

Kampi napisał:
Przypominam że rozstaw śrub w C5x to 4x 114,5


a kurde zapomnialem Embarassed juz poprawiam Smile
Kampi
PostWysłany: 2007.11.12 20:01:05    Temat postu:

Przypominam że rozstaw śrub w C5x to 4x 114,5
Kleju
PostWysłany: 2007.11.12 19:19:24    Temat postu:

bgs napisał:
nie widze powodu, dla ktorego mialbys styrac te felgi przez zime. trzeba tez pamietac o kosztach felg stalowych w gdyni za nowe najtansze znalazlem za 150zl sztuka a najdrozsze za 300zl.


ale po co nowe??? za komplet 4 felg stalowych uzywanych zaplacisz okolo 100zl, a jak wiemy pasuja od wielu aut (VW, Opel ...) a i tak sie zalozy kolpaki. I tak wyniesie taniej niz ewentualna naprawa felgi aluminiowej Wink Jakbym mial dac 150-300zl za felge stalowa to wole kupic sobie aluski Wink juz mozna nowe alusy za 200-250zl kupic


aluski do misia
http://www.allegro.pl/item266226465_mitsubischi_alufelgi_15_sruby_4_x_114_3.html

stalowki za 90zl 4szt uzywane
http://www.allegro.pl/item266748500_felgi_13_mitsubishi_colt_lancer_4_x_114_3.html
bgs
PostWysłany: 2007.11.12 15:39:56    Temat postu:

nie widze powodu, dla ktorego mialbys styrac te felgi przez zime. trzeba tez pamietac o kosztach felg stalowych w gdyni za nowe najtansze znalazlem za 150zl sztuka a najdrozsze za 300zl.
wiewióra
PostWysłany: 2007.11.12 13:36:42    Temat postu:

No tak widze ze zdania podzielone.
Napewno więcej mnie wyniesie zakup nowych alusów na wiosne, jak te styram przez zime , niż wymiana na stalówki.

Ech i znowu zabawa w łapanie kołpaków... Wink
davido
PostWysłany: 2007.11.11 23:02:13    Temat postu:

a jak wygladaja??
herc
PostWysłany: 2007.11.11 20:01:30    Temat postu:

Ja mogę się zamienić na stalowe ale 14cali odam swoje alumy.są to orginalne gti
bgs
PostWysłany: 2007.11.11 19:14:55    Temat postu:

ja korzystam z tych samych felg w zimę co w lato. Są to 14 calowe alufelgi. Nie widzę ku temu żadnych przeciwwskazań.
Monia
PostWysłany: 2007.11.11 14:17:12    Temat postu:

ja tez alu na wiosne, lato, jesień...a zima stalowe 13" Smile
davido
PostWysłany: 2007.11.11 11:50:34    Temat postu:

u mnie na wulkanizacjach nie zakladaja na alusy zimowek, nie chca bo pozniej ludzie przychodza ze zniszczonymi alusami i maja pretensje do nich ze nie powiedzieli ze tak bedzie, ja bym ogulnie zalorzyl na stalowy i swoje cao w zime mam na stalowkach
herc
PostWysłany: 2007.11.11 00:53:04    Temat postu:

Więc zimę znów te same felgi .A 13 CALI to za małe dla mnie bo wtedy to już będę o studzienki zaczepiał.
wiewióra
PostWysłany: 2007.11.11 00:26:48    Temat postu:

Herc właśnie sie dowiedziałam ....że mam 13 calowe nie 14 calowe...

Tak czy inaczej zostaje na tym co mam...

14 calowych stalowych niestety Pan majster Trawor nie posiada.

ale dzięx za ofertę.

pzdr.
herc
PostWysłany: 2007.11.11 00:03:40    Temat postu:

Jak chcesz to możemy sie wymienić ja Ci odsprzedam te 14cali co mam na zime a ty mi stalówki tylko by były 14cali.A ja mam te na zimę takie jak miały orginalnie .gti.
wiewióra
PostWysłany: 2007.11.10 23:59:04    Temat postu:

Dzięki Panowie, wiedziałam że można na Was liczyć.
Obecnie mam załozone 14 calowe, moge je codziennie przemyć po trasie to nie jest problem( Wiem ze sól moze je zniszczyć) ale skoro nie jest to jakas wielka tragedia to chyba spokojnie moge jeżdzić na alusach przez zimę.
Z drugiej strony stalówki tez mam pod reką w zasadzie, a 60 zł nie bedę żałowała na przerzucenie...

Póki co nie bede dorabiała dupie uszu i zostanę na alusach.
Zobaczymy co sie będzie działo w zimę.

dzieki jeszcze raz Smile
pozdrawiam
krecik86
PostWysłany: 2007.11.10 23:56:09    Temat postu: alusie

ja bym też zmienil na stalowe , ponieważ szkoda alusi
herc
PostWysłany: 2007.11.10 23:13:03    Temat postu:

Ja mam dwa komplety felg aluminiowych na jednych 15cali opony na lato a na 14cali na zime.
Kleju
PostWysłany: 2007.11.10 20:31:33    Temat postu:

ja bym jednak zmienil na stalowki Smile jest duzo przyczyn:
- tak jak remix pisze zalezy jaki rozmiar, bo jak jest snieg to duzo "pulapek" nie widac, typu wystajace studzienki, dziury w jezdni, krawezniki itp. A stalowke latwiej naprawic (mlotek Wink ) niz dac do prostowania felge aluminiowa (koszty Sad )
- felga alumioniowa bedzie reagowac z sola ktora sypia na drodze, pokryja sie sniedzia, nalotem i zmatowieje.
- o felge alumioniowa bedziesz musiala dbac w zimie (czeste mycie)

jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze Smile
remix
PostWysłany: 2007.11.10 18:46:50    Temat postu:

jeśli te alusy to '13 lub '14 (nie większe) to dbaj o nie - myj często i jedź na alusach całą zimęSmile
Wieksze profile łatwo uszkodzić mechanicznie w dziurach- które w zimie słabo widać, a co do mycia to trzeba przeciwdziałać korozji (w alusach też ma miejsce!!)
wiewióra
PostWysłany: 2007.11.10 18:02:01    Temat postu: [ALL] Czy jeździć w zimę na aluskach?

Zimówki na alufelgi...tak czy nie?

No właśnie do tej pory znam tylko jedną, krzykliwą opinię na ten temat a jestem ciekawa innych.

Załozyłam zimówki na alufelgi, czy musze zmienić na stalówki, czy poprostu beztrosko jeździć całą zimę na alusach???? Confused

Od Waszych rad zależą moje dalsze działania w tym kierunku.

Dzięki i pozdro!
Very Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group