Autor |
Wiadomość |
hosaka |
Wysłany: 2008.02.13 00:21:49 Temat postu: |
|
dzięki za podpowiedzi, relacje z wyników kolejnych eksperymentów zamieszczę, jak tylko je przeprowadzę - póki co autko trafiło do Pielgrzymowic na planową reanimację jak wróci od mechanika, to się pobawię privateer87 - kot mi nie straszny, nie mam takowego na stanie - no chyba że kot znajomych, ale on od razu tego autka nie polubił... może wiedział, że z powodu Colta ukradnę mu żwirek?? eksperyment z polewaniem wodą zostawię na koniec - nie żeby jakaś segregacja, ale połączę ten morderczy wysiłek z myciem autka, czyli nie prędzej pewnie niż po nadchodzącym wypadzie w okolice Pilzna |
|
|
KalmaR |
Wysłany: 2008.02.12 17:30:33 Temat postu: |
|
albo masz dziurawa nagzewnice jezeli czuci taki jakis slodki zapach jak sie autko nagzewa to moze byc to i maga parowac szybki no i jeszcze z tylu pod zdezakiem sa takie kratki wentylacyjne magly sie zastawki posklejac i nie ma obiegu powietrza.... powiem szczerze ze jest wiele czynnikow parowania szyb miedzy innymi woda i na pierwszy zut oka moze autko wydawac sie syche w sirodky a jadnek gdzies cos kapie np wsyn kartek papieru miedzy przednia szyba a deske rozdzielcza i polej furke mocno woda konkretnie przyd i przednia szybe wyjmij kartke i zobacz czy sucha posprawdzaj w kilku miejscach moze cos przecieka jednak.... Pozdro |
|
|
privateer87 |
Wysłany: 2008.02.12 15:06:44 Temat postu: |
|
Kuczan napisał: | W tym przypadku pomoże nagrzanie i odparowanie auta a potem żwirek dla kota pod fotel i o parowaniu możesz zapomnieć |
gorzej jak kot Ci wszkoczy i narobi pod fotel |
|
|
Mefi100 |
Wysłany: 2008.02.12 13:44:27 Temat postu: |
|
Kuczan napisał: | W tym przypadku pomoże nagrzanie i odparowanie auta a potem żwirek dla kota pod fotel i o parowaniu możesz zapomnieć |
Dobrze mowi ciekawy pomysl . Gdzies mam artykol jak znajde to wstawie nie wiem gdzie i czy u ciebie ale powinien byc odpowietrznik u mnie jest przykryty tylnim zderzakiem okazalo sie ze jakis magik zakleil go tasma klejaca calego pewnie poto by nie miec przeciagow i w aucie za kazdym razem jak wlazilem byla para |
|
|
Kuczan |
Wysłany: 2008.02.12 13:27:54 Temat postu: |
|
W tym przypadku pomoże nagrzanie i odparowanie auta a potem żwirek dla kota pod fotel i o parowaniu możesz zapomnieć |
|
|
Krisu |
Wysłany: 2008.02.12 10:38:33 Temat postu: |
|
jakikolwiek szampon do wlosow |
|
|
hosaka |
Wysłany: 2008.02.12 10:29:38 Temat postu: |
|
wody raczej ni ma... autko paruje dopiero jak wsiadam i jade, jakby woda była, to by raczej cały czas było zaparowane Krisu - jakikolwiek szampon? czy masz na myśli jakiś konkretny?? |
|
|
davido |
Wysłany: 2008.02.12 09:55:45 Temat postu: |
|
a moze w aucie znajdeuje sie gdzies woda??, bo jak jest duza wilgotnosc w aucie to paruja szyby |
|
|
Krisu |
Wysłany: 2008.02.12 09:27:10 Temat postu: |
|
szampon pomoze
Wystarczy troche na szmatke i przetrzec szybe |
|
|
hosaka |
Wysłany: 2008.02.12 02:16:49 Temat postu: Parno... |
|
Mam takie pytanie: w autku wg mojej oceny b. łatwo parują szyby boczne i tylna... moge jeździć na włączonym cały czas nawiewie/ogrzewaniu tylnej szyby, ale i tak chyba nie do końca powinno to tak wyglądać... gdzie szukać rozwiązania problemu?? macie jakieś pomysły? a może to już "taka uroda" c10 ?? |
|
|