Autor |
Wiadomość |
klatwa7 |
Wysłany: 2009.01.07 19:34:22 Temat postu: |
|
jak malowac to juz całego bo masz tyle elementow ze cały bardziej sie opłaca bo lakierik zawsze ci moze sposcic z ceny całego |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.01.07 14:24:16 Temat postu: |
|
Przy czym malując cały samochód za 2000zł po pół roku lakier zacznie się łuszczyć, a za 4000-5000zł to malują już nawet metaliciem. |
|
 |
pawela |
Wysłany: 2009.01.07 14:22:28 Temat postu: |
|
rafamalk napisał: | Różnie, zalezy od techniki, jakości itp
Ale od 2000 do 5000zł. |
święte słowa
2 zderzaki
2 błotniki przednie
2 tylne
2 drzwi
maska, dach, klapa, pas tylny, ewentualne spoilery
mechanicy malują zazwyczaj od 200 do 500 za element |
|
 |
rafamalk |
Wysłany: 2009.01.07 13:32:49 Temat postu: |
|
Różnie, zalezy od techniki, jakości itp
Ale od 2000 do 5000zł. |
|
 |
inglor |
Wysłany: 2009.01.07 13:23:07 Temat postu: |
|
Panowie, a ile lakiernik by wziął za całego colcika?? Bo ja mam pryszcze wszędzie, dach najchętniej bym wymienił bo niedługo z parasolem będę musiał jeździć. maska jeszcze przejdzie ale nadkola z tyłu i drzwi na brzegach strasznie mi korodują. Co robić?? zaprawki czy po całości?? |
|
 |
damianrally |
|
 |
damianrally |
Wysłany: 2008.02.06 19:33:15 Temat postu: |
|
to jest taka szpachla z włuknem szklanym jest to wszystko razem dodajesz tylko utwardzacz ,jest jeszcze szpachla z opiłkami metalu ale tego jeszcze nieprubowałem koszt chyba 500ml to 25 zł a na takie rzeczy jakie ty masz bedzie akurac |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2008.02.06 17:50:10 Temat postu: |
|
no jesli mozesz to poproszę a to włukno szklane to sie odaje do szpachlu czy juz jest taki do kupienia? |
|
 |
damianrally |
Wysłany: 2008.02.06 15:07:48 Temat postu: |
|
privateer87 ja robiłem teraz swojego colta cały bok jak chcesz to wzuce fotki i opis co do wiekszych ubytków do załatania to polecam szpachle z włuknem szklanym swietnie sie nakłada i super trzyma |
|
 |
Mefi100 |
Wysłany: 2008.02.03 16:40:43 Temat postu: |
|
Kuczan dobrze mowi ale z tym trysnieciem calego to bym sie zastanowil robilem drzwi podjechalem do firmy mieszajacej lakier zmieszali go zgodnie z kolorkiem blachaz wyprofilowal a lakiernik prysnol pozadna polerka i nie ma sladu ani roznicy w odcieniu
Ps.jak zrobil mi zaprawke prawego blotnika dostalem org.. niema sladu i trzeba sie dosc mocno postarac zeby znalesc granice malowania pomimo ze wiem gdzie byla rysa |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2008.02.03 12:21:49 Temat postu: |
|
Kuczan napisał: | pomyśl o tryśnięciu całego  |
tak właśnie myślę bo zostaną tylko dwa błotniki przednie, drzwi kierowcy i dach nie pomalowany wiec chyba trzeba bedzie juz całego malowac zeby nie był dwukolorowy... hajs trzeba własnie skombinować, myślę ze w ciągu 4-6tygodni go zdobęde dzięki za porady  |
|
 |
Kuczan |
Wysłany: 2008.02.03 01:11:09 Temat postu: |
|
To jest wszystko do zrobienia, pamiętaj że każdy element trzeba potem cały malować żeby to miało ręce i nogi a jak nałożysz grubo szpachli to będzie pękała to normalka.Najgorzej jest szpachlować drzwi bo one są cały czas w ruchu i się czasem zbyt mocno się zamkną W tym wypadku zapomnij o wspawywaniu błotników itp. koszt drzwi to około 100 - 150 zł do malowania.Dobry blacharz tak ci wyprofiluje elementy żeby trzeba było jak najmniej szpachli naciągać a kowal to ci nawali kilogramami i potem wychodzi robota za jakiś czas.Jak masz hajs i chcesz go włożyć w colta to pomyśl o tryśnięciu całego  |
|
 |
privateer87 |
Wysłany: 2008.02.02 19:29:07 Temat postu: [CA0] Blacharka, nowy element czy szpachlować? |
|
Witam!
Mój problem polega na tym ze mam troszkę elementów do zrobienia..
wiosna się zbliża i trzeba zacząć odkładać, i trzeba zadecydować co chcę zrobić...
to co trzeba zrobić to widać na powyższych fotkach...
- tył nad zderzakiem
- prawy tylni błotnik ma wgniotka
- prawe drzwi mają wgniotka
- lewy błotnik jest przyrysowany
- maska jest troszkę zniszczona, i nie jest dobrze spasowana z przednimi lampami
- planuje jeszcze zderzaczki w kolorek
ale bardziej chodzi mi o prawe drzwi i prawy błotnik... nie są bardzo zniszczone.. ale mimo to zastanawiam się... widziałem kilka autek które były parę lat temu szpachlowane... widać ze szpachel pęka jest może coś podobnego do szpachlu co po latach nie pęka? chciałbym mieć dobrze zrobiona blacharkę lecz różnica cen jest kolosalna... jakbym wszystko szpachlował to z malowaniem znajomy zawołał około 800zł... jeśli bym wymieniał elementy to 800-900zł za same elementy + wymiana + malowanie... a jeszcze jak się wycina błotniki to nie wiadomo czy się dobrze je wspawa... hmm... warto czy nie? i co z tym szpachlem? może po postu szpachel pęka bo to "blacharz specjalista" robił? czemu pęka? i co radzicie? |
|
 |