slady po naklejkach

Nefre

Mojego Colta mam od miesiaca i odkrylam dzisiaj, ze prawdopodobnie mial na boku naklejke. Przynajmniej tak mi sie wydaje, bo wyglada to jak resztki kleju (bardzo mala ilosc, ledwo zauwazalna). W dotyku tez jest chropowate jak pozostalosc po naklejce.

Czy da sie to usunac nie uszkadzajac lakieru? Widac, ze ktos juz sie staral, bo przez miesiac nic nie zauwazylam, ale teraz spac mi to po nocach nie da Smile

Czy moze to byc cos innego? Jakis rodzaj uszkodzenia lakieru?

Kampi

Szmatka i benzyna ekstrakcyjna lub rozpuszczalnik lakowy powinny załatwić sprawę... Smile

Krisu

ale po rozpuszczalniku moga CI zostac brzydkie slady, smugi(ktore bedzie sie dalo usunac) Smile

pawela

jest specjalny spray do usuwania resztek kleju z lakierow, nieszkodliwy, probowalem na swoim colcie i naprawde dziala, a nie uszkadza lakieru

Jelon

Kiedyś usuwałem ślady po taśmie przy pomocy benzyny i nie do końca polecam. Mimo że lakieru nie uszkodziłem to przy dłuższym pocieraniu na zauważyłem oprócz kleju po taśmy delikatną warstwę startego lakieru.

Lepiej tak jak pisze pawela poszukać środków specjalnie do tego przeznaczonych.

ulek114

lakiernicy maja taka gume na wiertarke ale nie wiem czy da sie to kupic w sklepie.

keleron

popytaj o zmywacz silikonowy w sklepie z lakierami... ostatnio z firmowego auta zmywałem ślady po naklejkach bez problemu brak śladów...no i oczywiście trochę pasty polerskiej i nic nie będzie widać...!!!!

pawelek

Panowie a jak zmyć farbę z lakieru ??
Tzn. jakiś kmiot malował coś chyba na balkonie - autko w tym
czasie stało pod blokiem.
Efekt tego jest taki, że mam setki białych kropek po farbie na aucie.
Szczególnie na dachu i masce.
"Od paznokcia" schodzi - trzeba trochę "podrapać", ale nie chcę
porysować lakieru - to bez sensu.

Jak się tego pozbyć żeby nic nie uszkodzić / nie oszpecić auta ??

Krisu

Pawelek sprobuj pasta polerska