Forum COLTMANIA.PL Strona Główna

[CAO 1,6] Spalanie stukowe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COLTMANIA.PL Strona Główna -> POGADUCHY / Kosz
Autor Wiadomość
bad811
Napisał pare postów...


Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Bełchatów/Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 2009.04.27 22:26:39    Temat postu: [CAO 1,6] Spalanie stukowe

Proszę o usunięcie tematu i przepraszam- omyłkowo zamieściłem nie w tym dziale.......

Witam,
Od kiedy kupiłem auto (pol roku temu) borykam się z problemem czujnika spalania stukowego. W aucie zapala się kontrolka CE- po podłączeniu najpierw diody, a potem komputera- wyskakuje jeden bład- bład 31 (czujnik spalanie stukowego). Na początku myślałem, ze wina leży w samym czujniku, a ponieważ były pilniejsze sprawy do zrobienia- najpierw zrobiłem:
-uszczelka pod głowicą
-rozrząd, napinacze
-wymiana cewki w aparacie zapłonowym (wcześniej była zrobiona samoróbka- komuś walnęła cewka i podłączył pod aparat zewnętrzną, polską cewkę)
-ustawienie zapłonu (ze zmasowanym złączem )
-wymiana kopułki, palca
-wymiana świec
-wymiana przewodów
-wymiana sondy lambda
-reset komputera (i "uczenie" go na nowo)

Następnie byłem w AutoTW w Warszawie z tym problemem i tam:
usterka związana z błędem czujnika spalania stukowego nie została zdiagnoazowana. Serwisant przypomniał sobie, że kilka lat temu mieli identyczny przypadek z Lancerem (ten sam silnik), dłubali sporo w tym aucie, ale również nigdy nie zlokalizowali usterki. Lancer jeździ do dziś i ma się dobrze. Natomiast powiedział mi, że nie ma w aucie niepokojących objawów potwierdzających, że spalanie stukowe faktycznie jest w aucie. Być może w komputerze jest jakaś usterka. Jednocześnie serwisant zrobił w aucie:
-sprawdził zapłon (był w porządku- wczesniej zresztą już był ustawiany)
-zostały zmienione ustawienia czujnika połozenia przepustnicy (było trochę źle)
-przepustnica została wyczyszczona
-zostały wyregulowane zawory
-został wykonany ponownie restart komputera (sam to już wcześniej robiłem)


Po jakimś czasie sprawdziłem przewody na linii czujnik-ECU - są ok. Potem wymieniłem czujnik spalania stukowego.
Nic to nie dało- problem nadal istnieje. Ostatnio byłem też u Bartka z forum mitsumaniaki- wymienił mi profilaktycznie kondensatory i rzucił okiem na ECU- powiedzial, ze wyglada ze wszystko jest w najlepszym porządku

Trochę o samych objawach:
Auto generalnie trochę za dużo pali. Po mieście (Warszawa) praktycznie nie schodzi poniżej 10 litrów przy spokojnej jeździe (2-4 tys obrotów), na trasie przy okolo 120 km/h pali jakies 8,5 litra.
Mam także wrażenie, że auto ma nieco za mało mocy- generalnie jest tylko bardzo nieznacznie dynamiczniejszy (o ile w ogóle) od mazdy 626 '96 2.0 115km ojca. Maksymalnie udało mi się je rozpedzić do 180km/h...
Sama kontrolka CE zapala się standardowo po przekręceniu zapłonu na kilka sekund, po czym standardowo gaśnie. Po przejechaniu kilkuset metrów zapala się CE- (tym razem nie jest to juz standardowe Smile )- na początku najczęsciej przy mocniejszym wdepnięciu gazu, i potek tak zapala się i gaśnie co pol minuty- minuta. Po kilku kilometrach zapala się na coraz to dłużej, a potem świeci się juz cały czas.
Z pozostałych "niestandardowych" objawów warto dodać, iż auto za długo chodzi na "ssaniu"- nawet przy dzisiejszych temperaturach potrafi trzymac wysokie obroty do 5-ciu minut. Jeszcze inna rzecz to fakt, ze zdecydowanie za często załącza się wentylator- czasami nawet na kompletnie zimnym silniku, po porannym przekręceniu kluczyka. A jak się wtedy nie załącza, to juz na pewno po kilku kilometrach, kiedy silnik nie zdążył się jeszcze nawet dobrze zagrzać. Wskaźnik temperatury w środku pokazuje normalna temperaturę, czyli troszkę ponizej skali. Nie mam czujnika od wentylatora w chłodnicy (przynajmniej nigdzie go nie wiadac), takze podejrzewam ze wskazania idą z czujnika temperatury silnika, który jednoczesnie podaje wskazanie do ECU.
Dodam też, że w moim odczuciu z wydechu (a czasem także w środku auta) czuć niedopalone paliwo...
Dziś jak wracałem z pracy, po przejechaniu kilkuset metrów po odpleniu silnika, jadąc lekko pod górkę na dość niskich obrotach usłyszałem przez chwile jakieś zgrzytnięcie...jednoczesnie czułem jakby przez ten moment auto zamuliło (ale kto wie, moze to juz moje przewrażliwienie. Chwilę potem zaświeciła się kontrolka CE..nie wiem tylko czy to nie np katalizator zabrzęczał, badz cos w zawieszeniu. No ale załóżmy, ze to spalanie stukowe.
Jak wspominałem ktoś w aucie wczesniej zamontował cewkę zewnętrzną do aparatu zapłonowego. Może aparat jest uszkodzony? Poprzedni właściciel coś wspominał, że był problem z aparatem, dlatego jego mechanik zamontował tą cewkę... Jak rozumiem, błędne działanie aparatu moze prowadzić do spalania stukowego?
Może w/w problemy są ze soba powiązane?
Generalnie jestem laikiem, ale w desperacji sporo naczytałem się na forach o zblizonych problemach, spalaniu stukowym, aparatach zapłonowych, itp.
W moim odczucie zaczynam poważnie obstawiać aparat zapłonowy, ze jest uszkodzony. Może ktoś z Warszawy lub okolic byłby tak miły i podmienił mi go ze swoim na chwilę? Smile
A jeśli chodzi o załączanie wentylatora- obstawiam czujnik temperatury silnika?

A co Wy o tym sądzicie? Z góry dziękuje za pomoc- każda uwaga i podpowiedź będą dla mnie bardzo cenne Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bad811 dnia 2009.04.27 22:34:52, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oczkopl7
Średni COLTMANIAK
Średni COLTMANIAK


Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/7
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 2009.04.28 11:34:50    Temat postu:

A moze wymiana calego ECU na nowe lub uzywane z jakiegos innego auta by pomogla, kombinowales cos z tym ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum COLTMANIA.PL Strona Główna -> POGADUCHY / Kosz Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin