[CAO]Wymiana paska klinowego....w trasie????Dzis wyjazd:(

śliwek

Witam!!!
mam małe pytanie.dzis jade w trase nad morze.dzis o 17 ruszam od razu po pracy.
moj pasek klinowy po pewnej przygodzie jest przeciety (tzn.wzdłuz,jakies 0,5cm wezszy)

przy redukcji do 3 przy 100 czasem zapiszczy,kupiłem wczoraj pasek lecz nie mam czasu i gdzie go wymienic.

czy w razie zerwania na trasie poradze sam wymienic i jakie klucze beda potrzebne???
zakładam ze uda mi sie obrócic w obie strony(600km)bez tej przygody ale wole dmuchac na zimne.(wiec bede miał jakies klucze i pasek w
bagazniku)

pzdr

yasiu87

Jeśli chcesz dmuchać na zimne to oprócz kluczy przyszykuj sobie wd40, coś żeby położyć pod auto żebyś mógł się tam wgramolić, jakąś koszulkę roboczą, młotek, śrubokręty, kombinerki, pastę bhp, butelkę wody (podczas takiej roboty można się nieźle usmarować a później szkoda autko kochane brudzić) i jakiś energy drink Smile

a kluczy to proponuję cały zestaw bo jak weźmiesz tylko te potrzebne niby a się okaże że coś Ci zawadza i już tamtego nie masz jak odkręcić... moje rady oparte są na moich doświadczeniach z poprzednim autem, w colcie jeszcze nie wiem jakie są klucze potrzebne i czy coś zawadza Rolling Eyes

Mam nadzieję że nie będzie Ci trzeba życzyć powodzenia w tej akcji... Miłego wczasowania! Smile

śliwek

dzieki za odpowiedz:)udało sie dojechac i przyjechac bez problemu:)co najlepsze nadal tak jezdze bo nie mam chocby z godziny zeby sie za to wziazc,ostatnio totalnie chroniczny brak czasu,szkoda ze doba nie ma 36h:(((

docencik

No to najlepiej wziąć ze sobą rajstopy Smile

W razie czego zastąpią pasek klinowy Very Happy

yasiu87

miło czytać że wszystko w porządku Smile

co do czasu to wiem co to znaczy - sam powinienem już pasek wymienić ;P jak mocno pada to potrafi zapiszczeć...